konto usunięte
2012-10-02, 0:45
Trochę racji jest w tych działaniach starych fanów. Może po prostu obserwowali inne zjawiska które były fajne zanim stały się modne. Wystarczy popatrzeć co się dzieje ze stronami internetowymi. Na początku taka strona stara się skupiać określoną grupę ludzi, jest fajnie, treści są ciekawe. Przyciąga to coraz więcej odbiorców. Później na taką stronę zagląda każdy, każdy o niej mówi, osiąga ona sukces komercyjny. Szczyt popularności utrzymuje się przez pewien czas a potem zaczyna spadać. Treści i symbole zaczynają być kojarzone z kiczem. Ludzie zaczynają się wstydzić mówić, że są fanami. A więc wszystko odbija się na starych fanach bo ich reputacja zostaje zepsuta przez nowych fanów którzy i tak po pewnym czasie zmieniają swój obiekt zainteresowania i srają w inne miejsce.
Nie lubie typa, ale ma racje.
Nawet troszkę się pośmiałem.
Leci piwo.
Popularność popularnością, ale jest różnica między ludźmi, którzy zainteresowali się PFK dla własnej przyjemności, a tymi, którzy zwęszyli dobry temat do zarobienia.
Magik na premierze rozdawał autografy w Warszawie, załapał się ktoś ?
Jak by ktoś zapytal o paktofonike rok temu to nikt by nie wiedzial o co chodzi a teraz masa fanow hehe