

Długo już chyba leży na tej plaży, spiekła się na węgiel
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
serenity napisał/a:
Fake! Warany nie jedzą gówna!
Ale on tylko próbował, młody był. Potem poleciał zagryżć padliną na poprawę smaku.
jak mnie wk🤬iają takie pustaki co nie czają że to zwierze i traktuje jak myślącego człowieka podobnego sobie. wygina się nastawia mu paluchy jakby chciała go nakarmić i zdziwiona że krokodyl myślał że mu jedzenie podaje.. tępę k🤬isko nie potrafiło tego przewidzieć jak zwierze zareaguje na wystawioną dłoń? i jeszcze piachem rzuca w biednego krokodyla jakby pretensje miała do niego a nie do siebie, j🤬e egoistyczne k🤬iszcze


KebabRemover napisał/a:
(...) jeszcze piachem rzuca w biednego krokodyla jakby pretensje miała do niego a nie do siebie (...)
Tyś widział krokodyla

ugryzienie warana może skutkować posocznicą, ale na pewno babraniem się rany i problemami. Bakterie w pysku są jego bronią biologiczną mającą na celu zabicie nawet większego osobnika. Tylko c🤬j wie czy to waran.
podpis użytkownika
zmarnowałem 22 znaki
korowiow777 napisał/a:
ugryzienie warana może skutkować posocznicą, ale na pewno babraniem się rany i problemami. Bakterie w pysku są jego bronią biologiczną mającą na celu zabicie nawet większego osobnika. Tylko c🤬j wie czy to waran.
Nawet jak, to prędzej coś od niej złapie, niż na odwrót
I prymitywne polskojęzyczne popłuczyny po Polakach sprzed wojen i zaborów jadą po ciemnoskórej jaka to rasowo gorsza
Zawsze takie bydełko mnie śmieszy. Cywilizowany cz🤬ch czy inny żółty, czerwony czy sraczkowaty wcale nie jest gorszy od kupowanych po 500zl pisiorków, bo niby w czym?

Zawsze takie bydełko mnie śmieszy. Cywilizowany cz🤬ch czy inny żółty, czerwony czy sraczkowaty wcale nie jest gorszy od kupowanych po 500zl pisiorków, bo niby w czym?