


chitlerowiec napisał/a:
Czyli sąsiad już poluje w krainie wiecznych łowów?
Nieee, żyje j🤬y ale serie bolesnych zastrzyków w dupę przyją
Tylko skąd chłop wiedział, że może mieć wściekliznę? Nie daje ona żadnych objawów tuż po zakażeniu, a jak zacznie dawać to już po tobie. Zgadywał?
chitlerowiec napisał/a:
Czyli sąsiad już poluje w krainie wiecznych łowów?
Nieee, żyje j🤬y ale serie bolesnych zastrzyków w dupę przyją
To chytrusek musiał je przyjąć zanim się zaraził. Jak wscieklizna daje objawy - to już grób do kopania.
podpis użytkownika
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.
Antoni79 napisał/a:
Wy to chyba same miastowe. A to policja, a to opieka nad zwierzętami. Oba warianty są kosztowne i sama Policja by wam w czoło się postukała. Jeśli lubisz to w bagażnik i do domu. Ja osobiście nie preferuję dziczyzny. Mimo że w 3 lata samochodem dwie upolowałem daniela i sarnę to nie wziąłem. Został sam wk🤬 na pogięte auto, bez obiadu.
Ty, ale bez przesady, nie każdy mieszkający w mieście jest takim poj🤬ym lewackim pedałem co p🤬li o policji, prawach zwierząt i pomocy drogowej.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów