

Miałem do czynienia z takimi typami. Ludziom się w dupie poprzewracało, myślą, że jak mają internety, a na sklepowych półkach jest już coś więcej, niż dwa rodzaje wódki, to wolno im wszystko, a wolność jest nieograniczona. Jak im ktoś powie, że mają wyp🤬alać, to dym. Zero k🤬a pokory.
podpis użytkownika
Trolling is a art.
ucz się tyle ile się da pracodawca to docenia i jest to główna karta przetargowa szczególnie znajomość języków obcych jest to ważne na tyle aby się dogadać.
komunikatywność w 100% pomaga.
gadacie że pracy nie ma? nawet jak za ochłapy macie pracować bierzcie tej roboty tyle ile się da ważne aby była na papierze i odkładajcie pieniądze na wyjazd za granice reszta to tylko kwestia poszukania pewnych ofert pracy w internecie. 1 rok będzie ciężki ale w 100% normalny niż mieszkania w Polsce.
ryzyko jest z tym się zgodzę ale jest to porządny kop że coś robicie dla rodziny lub z myślą że dzieci powinny mieć godne warunki napędza do ciężkiej pracy. polityka w Polsce? głównie kłótnie a kłótnie pomiędzy polakami to dla nich spory (+) dzieje się źle ale ważne aby zanadto się tym nie przejmować i robić swoje. będzie dobrze głowa do góry


Polacy sa zbyt sprytni, by jakis rzad zakazywal im jakies dzialalnosci. O ile jestem wstanie zrozumiec zachodnie kraje, gdzie ludzie lubia by im ,,ulatwiac" zycie. To nierozumiem dlaczego w PL ludzie nadal pozwalaja kierowac swoim zyciem, bandzie kretynow z zawyzonym ego. Skoro zbudowalismy 70~ lat temu najwieksze panstwo podziemne, to nie damy rady zbudowac normalnego wolnego kraju? Czas wykorzystac atut narodowy, jakim jest kombinowanie na wszelakie sposoby i zrobic z niego pozytywna wartosc, wprowadzajac wolny rynek.


Wszystko fajnie i się zgadza ale nadal pozostaje pytanie ZA CO?
K🤬a, masz na internet, to 50 złotych na bilet PKP też znajdziesz.
P🤬lone szukanie wymówek, obecnie 20-paro letnie chłopy siedzą z p🤬dą przed komputerem bo "nie ma pracy", ale jak zaproponujesz, żeby zap🤬lali na polu, budowie czy w stoczni to Cie wyśmieją. Ja nigdy nie miałem problemu z pracą, chciałem to pracowałem, nie chciałem to nie pracowałem, ale nikomu nie płakałem i nie płacze w mankiet, że mi się należy.

K🤬a, masz na internet, to 50 złotych na bilet PKP też znajdziesz.
P🤬lone szukanie wymówek, obecnie 20-paro letnie chłopy siedzą z p🤬dą przed komputerem bo "nie ma pracy", ale jak zaproponujesz, żeby zap🤬lali na polu, budowie czy w stoczni to Cie wyśmieją. Ja nigdy nie miałem problemu z pracą, chciałem to pracowałem, nie chciałem to nie pracowałem, ale nikomu nie płakałem i nie płacze w mankiet, że mi się należy.
K🤬a mać! Za ile pracowałeś?! Najchętniej kazał bym ci .....!
Pewnie biały niewolnik podejmie każdą prace!
Na zachodzie ludzie pracują za 1500-2000 euro a u nas za 1500-2000 zł przy prawie identycznych kosztach utrzymania!
Powiem coś od siebie, moja matka pracuje we Włoszech (anestezjolog) zarabia 5 tysięcy euro zgadnij ile zarabiała w Polsce?!
Nie sądziełem, że murzyn może mówić tak sensownie, choć z błędami. O pracy w niedzielę mówi do około 1 minuty. W reszcie wywiadu trochę p🤬li, ale nie jest tak źle jak z resztą naszych władców.
k🤬a nygus
podpis użytkownika
Garbate nosy w atmosferę
wybacz ale też p🤬lisz chyba nawet bardziej niż ten afropolak. godnej pracy w Polsce NIE MA nie tylko dla absolwentów socjologii ale też dla murarzy, piekarzy czy sprzedawców.
Tu akurat sam piedolisz, bo murarz który się zna na swoim fachu wyciąga więcej niż inżynier budowy.


Ja zarabiam 4k+ ale muszę zap🤬lać czasem i w niedziele, a wczoraj byłem np 16 h w pracy. I k🤬a nie narzekam, bo nie zarobie tyle nigdzie indziej!!! A studiów nie skończyłem.
polecam zarobić na studia dobry papier większe pieniądze i gwarant pracy na dalsze lata w pewnych firmach o ile masz doświadczenie w tym co robisz
