Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Godson: Nie chcesz pracować w niedzielę? Zmień pracę
c................a • 2013-05-28, 15:56
Nie sądziełem, że murzyn może mówić tak sensownie, choć z błędami. O pracy w niedzielę mówi do około 1 minuty. W reszcie wywiadu trochę p🤬li, ale nie jest tak źle jak z resztą naszych władców.
Zgłoś
Avatar
S................i 2013-05-29, 10:00 1
masaq napisał/a:



Ludzie za komuny potrafili uciec z tego kraju gdy było to zabronione i karane, a Ty p🤬lisz że teraz nie ma za co wjechać ? Ogarnij się

Tak k🤬a mieszkam w Polsce "A" i zagłosuje na PO, bo to mniejsze zło od PiSu.



Za komuny z kasą nie było takich problemów a to że nie legalne to akurat wiesz... Polacy potrafili wszystko obejść i za niemca i za ruskiego.
I głosuj na PO tylko bym cie nie spotkał na ulicy przypadkiem!
Zgłoś
Avatar
kaczakaka 2013-05-29, 10:21 3
Spinacie dupska i narzekacie. Po co? Jedni chcą przekonać drugich, że "nieee nie ma już dla nas ratunku, jesteśmy wyklęci, nie ma pracy, albo jest niegodna! A jak mówicie inaczej, to jesteście z dobrych miast i się nie znacie, wyp🤬alać!"

K🤬a. Ciągle słyszę to biadolenie i nie mogę wyjść z podziwu, jak bardzo ludzie są przekonani o swojej beznadziei, a mimo to chcą w niej trwać.

Uprzedzam hejt - tak, jestem z "dobrego miasta". Tylko jest małe k🤬a ALE - "dobre miasto" = duże koszta życia. A wiem jak to jest mieszkać w "dobrym mieście" za 900 zeta/miesiąc z babcinej renty, na dwie osoby.

Pracowałem w c🤬jowych warunkach, czyszcząc garaże z kocich gówien i czyszcząc jakieś inne c🤬jowe miejsca. Pracowałem nawet (dosłownie) w gównie, w oczyszczalni, żeby to wszystko mogło działać. Jestem podczłowiekiem? Jebie mnie opinia prostaków. Dzięki takim jak ja, ludzie mają czystą wodę. I za nic w świecie nie jestem w stanie zrozumieć, że skoro ja mogłem tam iść i mieć z czegoś satysfakcję, to ludzie "zmuszeni przez los do szukania niegodnej pracy" jakoś nie mogą.

Ktoś napisał coś o kobietach, które miałyby rwać asfalt. Co stoi na przeszkodzie? Robić rozładunek towaru w marketach (jeszcze ktoś inny napisał, że jest ich tam najwięcej), to jakoś mogą i jest ok, a z młotem pneumatycznym to już nie mogą się zadawać? To nie jest troska - to jest dyskryminacja.

Pisząc, że nie ruszycie dupy, bo nie ma za co - mimo wszystko udowadniacie, że albo nigdy nie chciało Wam się próbować, albo po prostu raz się sparzyliście i się boicie. Kto Wam k🤬a każe jechać samochodem? Kto Wam każe brać coś więcej, niż plecak? K🤬a, tak jebiecie na "mądrzenie się" ludzi z "dobrych miast", a ego macie na poziomie szefów działów handlowych czy innych takich.

Przyznajcie się po prostu, że przywykliście do tego, że jest c🤬jowo i w sumie nie chce Wam się tego zmieniać, a przecież ponarzekać zawsze można. Dla mnie będziecie usprawiedliwieni.

podpis użytkownika

Trolling is a art.
Zgłoś
Avatar
ypsilanti 2013-05-29, 10:23 1
Jak czytam te wypowiedzi SZAJBAAA to odnoszę wrażenie, że straszna z Ciebie sierota co to siedzi przed kompem i wylewa swoje frustracje zamiast zrobić coś ze swoim życiem. Do tego oczekujesz, że praca sama do Ciebie przyjdzie i to taka za 5 tysi, bo za 2 to się nie opłaca. Jeśli nie masz dwóch lewych łap, nie boisz się ruszyć tyłka dalej niż 5km od domu to sobie poradzisz, nawet w Polsce. Na jakim Ty świecie żyjesz oczukjąc czegokolwiek od państwa. A wypominanie komukolwiek, że zarabia 10 tys czy c🤬j wie ile to czysty ból dupy i frajerstwo.
Zgłoś
Avatar
kaczakaka 2013-05-29, 10:31 3
W sumie tak spojrzałem jeszcze raz na temat i zamiast pisać taki kawał tekstu wcześniej, mogłem to ująć tak:

Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.

</thread>

podpis użytkownika

Trolling is a art.
Zgłoś
Avatar
S................i 2013-05-29, 10:36
ypsilanti napisał/a:

Jak czytam te wypowiedzi SZAJBAAA to odnoszę wrażenie, że straszna z Ciebie sierota co to siedzi przed kompem i wylewa swoje frustracje zamiast zrobić coś ze swoim życiem. Do tego oczekujesz, że praca sama do Ciebie przyjdzie i to taka za 5 tysi, bo za 2 to się nie opłaca. Jeśli nie masz dwóch lewych łap, nie boisz się ruszyć tyłka dalej niż 5km od domu to sobie poradzisz, nawet w Polsce. Na jakim Ty świecie żyjesz oczukjąc czegokolwiek od państwa. A wypominanie komukolwiek, że zarabia 10 tys czy c🤬j wie ile to czysty ból dupy i frajerstwo.



Tylko że ja nie mówiłem o sobie, tak że błąd panie "psycholog".
Jak byś zauważył to mieszkam w dosyć bogatym mieście i dosyć bogatym regionie więc tutaj z pracą nie ma problemów jako takich, ja mówię o regionach Polski gdzie są te problemy!
Zgłoś
Avatar
P................z 2013-05-29, 11:36
Problem pracy w niedzielę moim zdaniem można rozwiązać tylko odgórnie. Wszyscy pracodawcy każący pracować w niedziele zachęcają metodą: jak się nie podoba to wyp🤬alaj. Pracownik musi się zgodzić lub odejść z pracy. Jakiś murzyn z drugiego końca świata nie powinien zasiadać w rządzie, co za debile na niego głosowali? Polska dla Polaków rządzona przez Polaków.
Zgłoś
Avatar
M................x 2013-05-29, 11:37
Dobrze mówi, wydaje się być szczery i uczciwy nie to co większość polityków.
Zgłoś
Avatar
t................h 2013-05-29, 12:07 2
p🤬lenie, sklepy maja byc w niedziele otwarte bo jak sobie browarka kupie jak mi sie zachce pic a w sobote mi sie nie chcialo? :'(

Szajba to jakis j🤬y chlop. W sredniowieczu bys op🤬lal panszczyzne i by wszystkich j🤬o twoje zdanie. W XXI wieku mozesz chcociaz pop🤬lic o swoich problemach w necie.
Tak naprawde jebie mnie sytuacja innych ludzi. Kazdy kto chce osiagnac sukces i jest naprawde zmotywowany to ten sukces osiagnie.
Jebia mnie biedaki mowie wprost. Dla ludzi zawsze znajdzie sie praca, moge zrozumiec ludzi z malych wiosek, ze tam jest inaczej no, ale to ich pech, ze tam zyja =).
Zgłoś
Avatar
p................s 2013-05-29, 12:18 4
SZAJBAAA napisał/a:



Tak?
Skąd ty przyjechałeś?
Albo ile zarabiają twoi rodzice?
Jak to nie muszą do c🤬ja?!
Nie każdy mieszka w Warszawie/Wrocławiu/Krakowie i innych większych miastach!
W tych miastach może i zawsze jest możliwość zmiany pracy ale k🤬a ten kraj to nie są tylko cztery miasta!
Kto najczęściej pracuje w hipermarketach?!
Kobiety!
Kobiety które mają dzieci i muszą j🤬 za 1000 zł netto bo w tym kraju jedna osoba w rodzinie pracująca (facet) nie jest w stanie jej utrzymać!
I jedyny dzień który powinien być dla rodziny też mają j🤬 bo jakiemuś frajerowi nie chciało się zakupów zrobić w piątek ?
To co mają iść ogródki kosić bo ktoś wykorzystuje sytuację gospodarczą kraju i wie że może zaszantażować pracownika słowem "gdzie pójdziesz jak cię zwolnię"?
Chłopie p🤬lnij się w łeb!


Puknij się człowieku. A może frajer któremu nie chciało się iść w piątek był zj🤬y po robocie cały tydzień i chciał w domu odpocząć. A co ze studentami którzy muszą robić w weekendy żeby utrzymać się na studiach (sam jestem w takiej sytuacji)? Wyobraź sobie że gdybyś zabrał ten jeden dzień to mógłbys kilku takim studenciakom uj🤬 pół pensji bo w tygodniu na mojej uczelni np. nie ma szans na prace bo zajęcia są do 16 czasami 17. Poza tym to nie jest tak że gdziekolwiek każą ludziom zap🤬lać 7 dni w tygoniu. Jak pójdzie do roboty w niedziele to jasne że w tygodniu będzie mieć wolne. Nikt k🤬a nikogo o pracy nie zmusza więc koniec dyskusji na temat wolnej niedzieli bo ten pomysł jest z DUPY
Zgłoś
Avatar
pyto 2013-05-29, 12:39 1
tak nap🤬lacie na te supermarkety, a tam jest elegancko umowa o prace, bony na swieta i inne swiadczenia

i przy umowie o prace pracujesz 180 pare godzin w miesiacu i nara - to, ze ktos jest w niedziele to kwestia grafiku lub wiekszej kasy, ale wiecej niz 40h nie walisz w tygodniu bezplatnie.

takie sa fakty, bo pracowalem w markecie i nie powiem, zebym prace pochwalal, ale byla i sie jej nie wstydze
Zgłoś
Avatar
a................1 2013-05-29, 12:45
Godson ma racje, zawsze jest inne wyjście, a Polak nawet jakby w Polsce było istne El Dorado to i tak będzie narzekał, taka już nasza natura. Zamiast wiecznie biadolić mógłby się naród w sobie zebrać, oderwać władze od koryta i zając się pracą, ale łatwiej jest narzekać, że to wszystko wina systemu.
Zgłoś
Avatar
jolmen13 2013-05-29, 12:46
P🤬lenie o Szopenie. Praca dla młodych, przedsiębiorczych i pracowitych ludzi zawsze się znajdzie. Narzekają ludzie bez pomysłu na siebie, którzy idą na studia bo tak wypada. Ja skończyłem LO o profilu humanistycznym, ale szybko się ogarnąłem i rozpocząłem pracę w gastronomii. Równocześnie szkolenia, szkoła zarządzania gastronomią i ciągłe nabywanie nowych doświadczeń. Z powodów kadrowych 3 lata temu straciłem pracę w restauracji. Rok później już miałem otwartą własną firmę cateringową i nie narzekam na brak pracy. Dla chcącego nic trudnego, trzeba tylko ruszyć leniwą lewacką dupę sprzed monitora i wymyślić pomysł na siebie, zamiast nap🤬lać na wieczorowe studia licencjackie za kasę mamusi. A potem po 3 latach Europeistyki narzekać, że praca sama nie chce do nas przyjść.
Zgłoś
Avatar
N................a 2013-05-29, 12:47
ponuras napisał/a:


Puknij się człowieku. A może frajer któremu nie chciało się iść w piątek był zj🤬y po robocie cały tydzień i chciał w domu odpocząć. A co ze studentami którzy muszą robić w weekendy żeby utrzymać się na studiach (sam jestem w takiej sytuacji)? Wyobraź sobie że gdybyś zabrał ten jeden dzień to mógłbys kilku takim studenciakom uj🤬 pół pensji bo w tygodniu na mojej uczelni np. nie ma szans na prace bo zajęcia są do 16 czasami 17. Poza tym to nie jest tak że gdziekolwiek każą ludziom zap🤬lać 7 dni w tygoniu. Jak pójdzie do roboty w niedziele to jasne że w tygodniu będzie mieć wolne. Nikt k🤬a nikogo o pracy nie zmusza więc koniec dyskusji na temat wolnej niedzieli bo ten pomysł jest z DUPY


Chora dyskusja. Naród jaki jest, każdy widzi - ale kapitalizmu i demokracji się rebiata przez dwa dziesięciolecia nie zdążyła nauczyć. Zachodnie metody się nie podobają? To wyp🤬alać na wschód, tam nawet podatki lepsze. Przecież można nap🤬lać pedałów i zarabiać w Euro, Europa da się lubić, ale niestety selekcja na ludzi i odpadki jest nieco bardziej drastyczna i widoczna niż kiedyś.. Mi się podoba i żyje się dobrze, a praca sama do mnie przychodzi. Na co mam narzekać? Jestem dobry w tym co robię, to i mam co do garnka włożyć - proste?
Zgłoś
Avatar
wudun 2013-05-29, 12:57 1
SZAJBAAA napisał/a:



I własnie o to mi chodziło! Brakowało tu takiego wpisu z autopsji!
Tylko takie wielkomieszczańskie paniska, dzieci bogatych rodziców tego nigdy nie zrozumieją i nigdy nie zaakceptują! Będą do usranej śmierci głosować na PO bo w dupie mają drugą połowę Polski!
Na taki argument jak wyżej odpowiedzą pewnie "no to zawsze można wyjechać" tylko k🤬a za co ?!



To czemu nie założysz firmy jak ten właściciel tirów? Spinacie dupę a jedyny wasz sposób na znalezienie pracy to czekanie aż ktoś wam na złotej tacy wypłatę 5k przyniesie. Jak masz łeb na karku to z własną firmą dasz sobie rady. Samo nie przyjdzie.

Tylko wy k🤬a czekacie aż ktoś coś za was zrobi a w międzyczasie wylewacie swoje żale w internecie.
Zgłoś
Avatar
człowiek_zły 2013-05-29, 13:05
Jeden dzień pracy mniej to 1/7 pracowników supermarketów na bruk. A właściciel zarobi tyle samo bo ludzie mniej nie kupią. Pracownicy będą musieli przejąć obowiązki zwolnionych bez podwyżek. W sumie to właściciel zarobi więcej niż wcześniej bo odpadnie mu jeden dzień oświetlania obiektu i 1/7 wypłat dla pracowników. A jak właścieicel więcej zarobi to państwo więcej mu zabierze. Jak widzicie to wszystko niby dla dobra wspólnego ale i tak najwięcej zarobią na tym pracodawcy oraz państwo.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie