72
1175
klaszczą jak w jakimś teatrze xD
ale w sumie to co warschau odj🤬a to 69 lat temu to był cyrk
ale w sumie to co warschau odj🤬a to 69 lat temu to był cyrk
Zigucci napisał/a:
Cześć i chwała bohaterom....nie zżymajmy się w narodzie, gdyż tym 200 tyś poległych należy się szacunek za podjęcie walki, walki o godność, o pokazanie polskiej siły i honoru. Polska 1 sierpnia 1944 roku, tak samo jak 1 września 1939 roku udowodniła że jest Ojczyzną ludzi prawych, którzy bez idąc na pewną śmierć okazują tym samym własne bohaterstwo oraz moc drzemiącą w ludziach, w Polakach......bądźmy z tego dumni !!
z czego mam być dumny? z tego, że tyle osób zgineło za darmo? Kiedy MY POLACY skończymy obchodzić klęski a zaczniemy zwycięstwa? Prawie wszystkie powstania przegraliśmy( jedno tylko wygrane) i to ma być powód do dumy? Wszędzie jesteśmy bici, w sporcie, w historii, z każdej strony inne państwa nas dymają a ja mam się cieszyć, że powstanie okazało się klęską? Ale tak już mamy w genach.. ta nasza martyrologia..
MorbidGod napisał/a:
Banda c🤬ja, mi też stanął na myśl jak tych lemingów tam cieli
)
Przez nich tylko stolica zostało zniszczona.
no i doczekaliśmy się na gwiazdę, zabłysła niczym pet wrzucany do kibla
podpis użytkownika
Lepiej walczyć o coś niż żyć bez celu
@morbidgod tylko tobie stanął lewaku...w ogóle to giń wszo antypolska! żeby ci się w życiu nie wiodło mendo aspołeczna!
Mam ambiwalentne uczucia: z jednej strony zginęło mnóstwo Polaków co jest smutne, a z drugiej strony to były tylko warszawiaki, a wiadomo- ich nikt nie lubi.
i następna menda @anakin... padwanie ty mój...wyp🤬alaj i liż psie bile
anakin napisał/a:
z czego mam być dumny? z tego, że tyle osób zgineło za darmo? Kiedy MY POLACY skończymy obchodzić klęski a zaczniemy zwycięstwa? Prawie wszystkie powstania przegraliśmy( jedno tylko wygrane) i to ma być powód do dumy? Wszędzie jesteśmy bici, w sporcie, w historii, z każdej strony inne państwa nas dymają a ja mam się cieszyć, że powstanie okazało się klęską? Ale tak już mamy w genach.. ta nasza martyrologia..
Oni, wiedząc że są na straconej pozycji, przynajmniej mieli odwagę coś zrobić....
1 sierpnia nie świętujemy porażki, jak to niektórzy imbecyle uważają. Po prostu oddajemy cześć ludziom, którzy tego dnia stanęli do walki wiedząc, że szanse na wygrane są praktycznie zerowe. Ale oni mimo to walczyli, i za to należy im się szacunek.
