

Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


głupota i jeszcze raz glupota, po co sie taki bierze roboty jak pojecia nie ma wiem co mowie ale niektórzy ludzie nigdy się nie naucza mogliby przynajmniej innym zaoszczędzić kłopotów bo watpie zeby tu zawinił inny czynnik jak ludzki bo nic nie dzieje się przez przypadek a jeśli tak to od tego jest człowiek aby to przewidzieć a potem ciężko komuś cos udowodnić no coz zycie...
Myślę, że prasa jest sterowana jakimś przyciskiem, np. wciskanym nogą, bo gdy oboje odeszli od maszyn, to maszyny przestały działać i gość w niebieskim po prostu się p🤬lnął i wcisnął przycisk, gdy miał łapsko wsadzone w maszynę.
Jedno jest pewne. Nigdy w życiu nie poszedł bym do roboty przy tego typu maszynach... Za dużo sprasowanych łapsk widziałem na sadolu...
Jedno jest pewne. Nigdy w życiu nie poszedł bym do roboty przy tego typu maszynach... Za dużo sprasowanych łapsk widziałem na sadolu...

Zgrzewarka uszczelniła opakowanie i nic nie wyciekło
^up tam teoretycznie powinna być czujka która uniemożliwia uruchomienie prasy jak coś jest w przestrzeni jej pracy

^up tam teoretycznie powinna być czujka która uniemożliwia uruchomienie prasy jak coś jest w przestrzeni jej pracy
Baronessa napisał/a:
Myślę, że prasa jest sterowana jakimś przyciskiem, np. wciskanym nogą, bo gdy oboje odeszli od maszyn, to maszyny przestały działać i gość w niebieskim po prostu się p🤬lnął i wcisnął przycisk, gdy miał łapsko wsadzone w maszynę.
Jedno jest pewne. Nigdy w życiu nie poszedł bym do roboty przy tego typu maszynach... Za dużo sprasowanych łapsk widziałem na sadolu...
to są dwa przyciski, które musisz nacisnąć dwiema rękami. Baran pewno zablokował jeden wciśnięty za pomocą zapałki i wtedy prasa działa tylko na jeden.
Qdobremu napisał/a:
głupota i jeszcze raz glupota,
To zdanie ma sens.
Qdobremu napisał/a:
po co sie taki bierze roboty jak pojecia nie ma wiem co mowie ale niektórzy ludzie nigdy się nie naucza mogliby przynajmniej innym zaoszczędzić kłopotów bo watpie zeby tu zawinił inny czynnik jak ludzki bo nic nie dzieje się przez przypadek a jeśli tak to od tego jest człowiek aby to przewidzieć a potem ciężko komuś cos udowodnić no coz zycie...
A to zdanie nie ma sensu.
(spróbuj przeczytać tak, jak napisałeś, na jednym wdechu, bez żadnej przerwy)
;>>>
Słaby poziom zabezpieczeń. Nie bez powodu są pewne wymagania i przy sterowaniu oburęcznym przekaźników bezpieczeństwa tak łatwo nie nie ominie... chociaż dla chcącego nic trudnego.
K🤬a ludzie wy tu o BHP a to są Chiny tam się zap🤬la a nie dba o bezpieczeństwo podczas pracy