W środę doszło do niecodziennej sytuacji.
Znajomego ugryzł współlokator (człowiek). Zaczęło się od sprzeczki że gryzoń nie sprząta po sobie, zaczęła się ostrzejsza wymiana zdań. Gdy argumentów zabrakło, pozostały prymitywne odruchy.
Tak właśnie kolega został skubnięty w rękę .
Podobno facet ma coś nie tak z głową.
Materiał własny, wygląda to kiepsko, wrzucę później zdjęcia jak to się goi.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
mam nadzieje ,że to pacjent zero i zaraz zacznie się zombie epidemia -_0
Nie wiem czy to tak światło pada czy ziemniak ma słaby aparat, ale wyślij lepiej kolegę do lekarza. W naszej ślinie też są bakterie, które czasem mogą narobić problemów a ciemny kolor rany nie zwiastuje niczego dobrego.
Gorzej jak po ugryzieniu warana z Komodo. Już po koledze, idź złóż mu kondolencje.
konto usunięte
2024-04-14, 3:07
A te pasy na ręce co tam robią? Pogryziony ma też coś z głową, że go pasami do łóżka przywiązali?
Dobry wałek. A te ślady od lin na nadgarstkach? Najpierw cię związał i i gryzł. Krzyczałeś pewnie hasło bananowy miś ale on nie przestawał.
Jest w co ugryźć
To teraz zmieni się w biegacza, później w czychacza, klikacza, po człapacza do purchlaka... Zajeb go póki można.
Znam historię przypadkowego ugryzienia w trakcie gry bodajże w siatkówkę. Brzmi dziwnie, ale autentyk i rana dziewczynie goiła się absolutnie paskudnie, tak więc nie lekceważyć czegoś takiego.
W co go jeszcze ugryzł? Wstydzi się pokazać?
konto usunięte
2024-04-14, 16:57
Banowanyzanic napisał/a:
Dobry wałek. A te ślady od lin na nadgarstkach? Najpierw cię związał i i gryzł. Krzyczałeś pewnie hasło bananowy miś ale on nie przestawał.
Wygląda na to, że dumny jesteś z siebie
Ciekaw jestem czy czepiony był ?
xv89 napisał/a:
Wygląda na to, że dumny jesteś z siebie
To prawda
Napisz jak było, a nie farmazonem rzucasz
Idź do lekarza bo będziemy mieli koleją zbiórkę na przeszczepa
konto usunięte
2024-04-15, 10:54
Nie że coś. Czy coś..... altabactin polecam.
- ostatnia aktualizacja:
51 minut temu
