
Freemana "are you kidding?" bardzo wymowne...
Ogólnie od tego duetu jebie Norwegią na wszystkie strony. Kto tam był i poznał kilku ludzi to wie. Zajebiście bezproblemowe podejście do wszystkie w odróżnieniu od ślamazarnych cebulaczków, którym wiecznie coś nie pasuje i wiecznie pokazują swoją małość.