

W życiu nie jadłem czegoś takiego. Ktoś próbował? Dobre to? Czy też ludzie zajadają się tym tylko po to, żeby pokazać jacy to oni nie są bogaci?

Homar - teoretycznie nieśmiertelny biologicznie - dobrze smakuje z masłem.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
Up
Dobre,ale nic specjalnego. Jak masz pospolite kubki smakowe jak ja, nie poczujesz jakiejś dzikiej ekscytacji niewiarygodnie pysznym smakiem.
Dobre,ale nic specjalnego. Jak masz pospolite kubki smakowe jak ja, nie poczujesz jakiejś dzikiej ekscytacji niewiarygodnie pysznym smakiem.


Tak powinno się traktować najeźdźców z bliskiego wschodu i afryki!!!
Jak ktoś jadł polskie raki z jeziora czy rzeki, to już nie musi jeść homara.
Tak tak za komuny jeszcze były raki w jeziorach i rzekach, teraz chyba ciężko spotkać.
Tak tak za komuny jeszcze były raki w jeziorach i rzekach, teraz chyba ciężko spotkać.
@Rev81
Jadłem dwa razy, raz po prostu takiego z mody podanego z masłem, a raz sam ogon podany w jakiś fikuśny zapieczony sposób - jest spoko, ale od dużej krewetki się jakoś bardzo nie różni, jakbym miał wybór wolałbym wiadro polskich raków gotowanych z koprem.
Jadłem dwa razy, raz po prostu takiego z mody podanego z masłem, a raz sam ogon podany w jakiś fikuśny zapieczony sposób - jest spoko, ale od dużej krewetki się jakoś bardzo nie różni, jakbym miał wybór wolałbym wiadro polskich raków gotowanych z koprem.
CO za amator, homara trzeba odwrocic zeby lezal na plecach a kleszcze potraktowac nozem zeby byla w nich dziura. Jestem ekspertem, zabilem w zyciu tysiace takich sk🤬ieli

Cytat:
Tak tak za komuny jeszcze były raki w jeziorach i rzekach, teraz chyba ciężko spotkać.
Bo raki wymagają w c🤬j czystej wody. Kiedyś jeziora i rzeki były czyste a nie jak teraz.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !


niby to tylko homar, a jednak trudno się ogląda. Przynajmniej mi


Homara przed zabiciem powinno się schłodzić, do takiego stopnia żeby przestał się ruszać, nie zamrozić. Wtedy mięso jest smaczniejsze.