

na dobre jej wyjdzie jak nie zeżre tylu kalorii na raz.
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.
jeszcze się śmieje w sumie to nie wiedziałem że roboty kuchenne potrafią się śmiać
HAL9000/2 napisał/a:
witaj Tycho...
Lepiej by pasowało:
Witaj Dave.

HAL9000/2 napisał/a:
o siema Frank...
Rozważam zakolegowanie się z Tobą, tylko powiedz mi czy nie jesteś gejem?
tycho napisał/a:
Rozważam zakolegowanie się z Tobą, tylko powiedz mi czy nie jesteś gejem?
hipotetyczne superkomputery, nawet te przejawiające paranoidalne zachowania uważają że homoseksualizm to droga to dupy czyli donikąd...
(jak za dużo wypiję to zamieniam się w HAL9000 rev 2


Nie staję w jej obronie Ale czy wam wszystkim do k🤬y nędzy nigdy nie zdarza się "kombinowanie"?
Ja tak mam, w pracy i życiu prywatnym. Wykonując pewną czynność zamiast prawidlowo odłożyć wszystko i wykonać to, kombinuję aby się nie zginać, przyspieszyć czynność, ułatwić. Nie jestem grubasem ani leniwcem Ale tak mam. Naturalnie nie podnoszę w takim przypadku jedzenia i nie wkładam do pudełka, nie daję tego nikomu tylko wyp🤬alam do kosza, myśląc po h🤬j tak robię. I przy następnej okazji znów to samo...
Ja tak mam, w pracy i życiu prywatnym. Wykonując pewną czynność zamiast prawidlowo odłożyć wszystko i wykonać to, kombinuję aby się nie zginać, przyspieszyć czynność, ułatwić. Nie jestem grubasem ani leniwcem Ale tak mam. Naturalnie nie podnoszę w takim przypadku jedzenia i nie wkładam do pudełka, nie daję tego nikomu tylko wyp🤬alam do kosza, myśląc po h🤬j tak robię. I przy następnej okazji znów to samo...