

Muszę przyznać, że tak c🤬jowego dowcipu nie słyszałem od dosyć dawna
Pozdrawiam,
A. Chitler.
. Należę do Narodowego Frontu Wyzwolenia Szparagów. Jestem za uwolnieniem krasnali ogrodowych.
Hurshar kashurshar. Hurlong churshar!

Pozdrawiam,
A. Chitler.

podpis użytkownika
Sadistig bafi i óczy
Hurshar kashurshar. Hurlong churshar!


Nidrax napisał/a:
I nie, informatyk nie musi tak naprawdę znać podstaw każdej dziedziny informatyki. To tępi ludzie myślą, że jak ktoś jest informatykiem, to od wszystkiego, co z komputerem jest związane.
Nazywaj mnie tępym człowiekiem, problem w tym, że z wykształcenia jestem informatykiem... To, że jesteś specjalistą w danej specjalizacji nie oznacza, że masz być debilem we wszystkich innych. Osobiście ogarniam świetnie hardware (troche układów się zbudowało, śmierdzi elektroniką, ale to siostra informatyki), programowanie, programowanie aplikacji internetowych, obsługe wszelakiego software, bazy danych (można podciągnąć i pod obługę softu i pod programowanie), potrafie także coś stworzyć w programach graficznych, może kunsztu artystycznego nie mam, ale potrafie je obsługiwać, robiło się także troche projektów 3D. Ogólnie zasmakowałem wszystkich dziedzin informatyki, a to, że specjalizuje się hardware i tworzeniem stron www to inna bajka.
Informatyk tak jak pediatra czy chirurg musi znać podstawy i nawet nie ma o czym dyskutować.
Co do grafiki komputerowej, jak już mówiłem, należy do dziedziny informatyki, ale ciężko znaleźć typowego grafika, który ogarnie programowanie czy hardware (już kilka razy składałem sprzet dla grafików bo sami nie wiedzieli czego chcą...) więc to troche specyficzna dziedzina.


A jak informatycy mówią na ładne gimnazjalistki???
CZipki
CZipki
Jak informatyk mówi na gimnazjaliste?
GIMP
A jak widzą policjantów to krzyczą: JPEG JPEG
GIMP
A jak widzą policjantów to krzyczą: JPEG JPEG
Abdulan napisał/a:
Nazywaj mnie tępym człowiekiem, problem w tym, że z wykształcenia jestem informatykiem... (...)
Tak, fajnie. Ja też i doskonale Cię rozumiem, ale chcę, kurde, wyjaśnić jeden, zajebiście ważny fakt: informatyk nie jest od wszystkiego. Jestem (no dobra, zanim ktoś się przyczepi: będę z zawodu) programistą i grafikiem-samoukiem, wiem też wiele o innych dziedzinach informatyki, ale jak ktoś do mnie przychodzi z pytaniem, dlaczego mu w laptopie nie włącza się ekran i się dziwi, że nie jestem w stanie tego zdiagnozować i (ba!) naprawić, skoro jestem informatykiem, to mnie trafia...