@Senkiusz " Po drugie środki jakie używa się do liftingu jabłek (gazowania) posiadają substancje rakotwórcze" Chyba mówimy o dwóch różnych sposobach bo u nas stosuje się jedynie wstępne odessanie CO2, tlenu i częściowe uzupełnienie azotem a resztę się robi workami z wapnem.
@ladykaren "stać cię na wybudowanie ULO - stać cię na zainstalowanie płuczki" - to chyba zapomniałaś o tym że jest kilka sposobów budowania takich komór gdzie koszty są naprawdę bardzo zróżnicowane

Najbardziej opłacalne jest w zasadzie pianowanie ścian i uzupełnienie podłogi specjalną gumą i jeszcze jakaś warstwa której nazwy nie pamiętam.
"nic dziwnego że utrzymują jabłka świeżość po wyjęciu z tego badziewia skoro są zrywane w tzw. dojrzałości zbiorczej i traktowane tym od samego początk" - I tu się mylisz moja droga. Nie ma na to zasady, jabłka zbierane do zwykłej komory czy do komory gazowej zbierane są w identyczny sposób, i akurat z tym smakiem mącznym akurat bym się nie zgodził. Być może przy zastosowani wszystkich tych specyfików które opisujesz tak to smakuje. Ale jakoś nikt tego nie robi. To wszystkie są zbyt duże koszta, jeden agregat kosztuje 50k a kup teraz takie 2 do jednej komory, zrób pianowanie, zamów hermetyczne drzwi, zrób podłogę (Po tych zabiegach zwykle zostaje człowiek goły i wesoły :]). Co sezon zamów typa który właśnie zapewni Ci specjalnym sprzętem odpowiednie stężenie... Koszta są niesamowite i mało kogo stać żeby wchodzić w to wszystko co opisywałaś :]
"w rolnictwie, jak mówił mój profesor chodzi o sprzedaż wody" - troszkę się profesorek mylił, w warunkach masowego składowania większa część jabłek najzwyczajniej zgnije przy tak długim czasie składowania bez odpowiednio zapewnionych warunków.