@Senkiusz wapno wkłada się do komór "KA" w "ULO" nie stosuje się wapna bo jest nie potrzebne, co więcej jeśli do "KA" nie wstawisz wapna to będzie to tylko zwykła chłodnia z agregatem. Żeby wstawić wapno do komory wcale nie trzeba wnosić po jednym worku przez małe okienko. Prawidłowo powinno się to zrobić przed zagazowaniem komory, ale jeśli się chce to zrobić już po za gazowaniu to taką komorę można otworzyć na parę godzin i skład atmosfery jakoś znacząco się nie zmieni i wyrówna się w ciągu 24 godzin do odpowiedniego. Nie raz wjeżdżaliśmy wózkiem aby z takiej komory wyjąć kilka skrzyniopalet z jabłkami bo akurat była taka potrzeba i w ciągu 24h skład atmosfery wracał do normalnego poziomu aby jabłka mogły się dalej przechowywać. Dodam jeszcze że po 30 sekundach bez maski gazowej w takiej komorze następuje śmierć mózgowa i jakiekolwiek próby uratowanie człowieka po tym czasie po przez sztuczne oddychanie można porównać do nekrofilii.
Ja jebie na Sadolu zdjęcie martwego płodu ma co najwyżej kilka komentarzy, a pod zdjęciem jabłka z biedronki dyskusja jak sk🤬esyn. Aż dziw, że jeszcze nie zeszła na tematy polityczne i religijne.
2................d
2013-06-23, 11:59
jabłko z grudnia, "twarde i słodkie".
Wrocław, Magnolia, Tesco
tak wiem up🤬lony stół
M................l
2013-06-23, 12:24
Jabłko może spokojnie przeleżeć nawet i 6 miesięcy o ile jest dobrze składowane. Im lepiej się przyłożysz do tego zabiegu tym dłużej wytrzyma w dobrej formie nawet bez gazowania czy innej chemii.
Ogólnie nie ma niepryskanych owoców/warzyw, obojętnie czy w sklepie, markecie czy na rynku. Nie opryskasz- nie zbierzesz. Takie czasy
M................l
2013-06-23, 23:09
ocwpzw napisał/a:
Ogólnie nie ma niepryskanych owoców/warzyw, obojętnie czy w sklepie, markecie czy na rynku. Nie opryskasz- nie zbierzesz. Takie czasy
A są tylko trzeba albo samemu wyhodować albo kupić u zaufanego dostawcy. Jak z wszystkim dziś.
w................t
2013-06-24, 8:12
@McMenel Jak najbardziej popieram uprawy własne, a najbardziej te momenty gdy pobiegniecie do sklepu ogrodniczego po oprysk bo stonka zacznie wam wpierdzielać ziemniaki