Tak każą się witać kitajce w fabryce LG w Biskupicach Podgórnych
ludzie tam mają nawet szkolenia z oddawanie hołdu swoim skośnookim pracodawcom
jak coś to pierwszy post możecie się wyżyć hejtować ile wlezie
kdominik napisał/a:
możecie się wyżyć hejtować ile wlezie
To ja zacznę - popraw link bo coś c🤬jowo działa ten obrazek co niby wstawiłeś, tzn. nie działa wcale
Konto usunięte
2013-09-25, 15:14
coś Ci nie pasuje to tam nie pracuj. Firma jest "kitajska" nic dziwnego, że jak przyjeżdżają jacyś wasi przełożeni to będziecie ich witać zgodnie z ich kulturą...
Konto usunięte
2013-09-25, 15:17
Tia... A jak któryś dostanie naganę to w czasie przerwy śniadaniowej ma obowiązek zrobić harakiri...
to tak samo jak ty podałbyś mu rękę , a on za to Cie zbluzgał
Konto usunięte
2013-09-25, 15:25
Jak ktoś chce zap🤬lać w fabryce i jeszcze się kłaniać to już tylko jego dola, może odejść. C🤬j mnie to boli.
teraz łatwiej dymać pracownika
GuziX napisał/a:
fajna dupcia w białych
chyba się skuszę
podpis użytkownika
Die motherfucker die motherfucker die.
I will wear you like a condom.
Konto usunięte
2013-09-25, 15:55
Chincyk nas pannn.
To się nazywa kultura. U nas towar deficytowy.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Pytanie brzmi.Czy chińczyk też się ukłonił?
podpis użytkownika
Twoja stara sra do gara, a twój stary to wp🤬la.
sqnk
2013-09-25, 16:34
u nas k🤬a sa niech sie stosuja do naszych zasad kitajce jedne a tak moga sie w wiezieniu pod prysznicem witac..
Konto usunięte
2013-09-25, 16:44
Stosują się do swoich:) Podobnie jest w zakładach Toyoty. Żebyś nie wiem jak sp🤬olił robote to w niej zostajesz. Mogą Cię wyj🤬 jak przyjdziesz nawciskany albo nawalony albo jak... trzymasz ręce w kieszeni podczas roboty:) Płaca nie za duża ale zatrudnienie pewne;) tylko kieszenie trzeba pozaszywać
Wiecie, kogo jak kogo ale kitajca bym nie krytykował. Np tak jak ja wymagam aby do mnie mówiono dzień dobry od osób które znam oraz np z którymi pracuje tak samo w ich kulturze ludzie ofiarowują sobie ukłon na powitanie czy pożegnacie. To świadczy o kulturze osobistej człowieka. To jest jak najbardziej dobre. Do tego oni nie namawiają nikogo na buddyz i nie każą się wysadzać wp🤬du w powietrze w imię pseudo boga alla`dina... Więc nie miał bym nic przeciwko temu aby pracodawca zaproponował na powitanie ukłon.
Dodatkowo, płacą im za to więc c🤬j w to czy się tańczy czy się leży kaska się należy.