
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:09



1 listopad to jest Wszystkich Świętych. Więc pierwszego powinno się cieszyć, że ludzie odeszli w lepsze miejsce niż tutaj na Ziemi.
2 listopad to Dzień Zadusznych i w sumie to moim zdaniem w ten dzień się powinno opłakiwać jeśli już.
2 listopad to Dzień Zadusznych i w sumie to moim zdaniem w ten dzień się powinno opłakiwać jeśli już.
To, że przy cmentarzu są stragany z żarciem i zabawkami mi nie przeszkadza - jak ktoś się czuje tym oburzony to nie korzysta, namawia innych żeby nie korzystali, a tym samym sprawia, że taki interes staje się mniej opłacalny.
Wku*wia mnie natomiast to, co się dzieje na samym cmentarzu. Człowiek chce posiedzieć przy grobie, powspominać, podumać, a tu obok babcie i ciotki drą te japy, umawiają się na obiadki, obgadują sąsiadów, kto z kim się zszedł, kto się rozstał, kto na kocią łapę, a to przesuń znicz bo nie widać, a Tusk tamto, Smoleńsk to. Z pięknego święta zrobiła się normalna komercja, zapalić znicz, pogadać z rodzinką i znajomymi, iść się nażreć i opić. A potem ci sami ludzie w sondażach mówią, że są katolikami i nabijają statystkę czarnym okupantom. No ku*wa!
Nie jestem katolem, ale cmentarz to wyjątkowe miejsce. Jak będę miał własną rodzinę to będziemy jeździli parę dni przed, albo po 1 listopada, żeby dzieci nie gorszyć widokiem tej gawiedzi.
Wku*wia mnie natomiast to, co się dzieje na samym cmentarzu. Człowiek chce posiedzieć przy grobie, powspominać, podumać, a tu obok babcie i ciotki drą te japy, umawiają się na obiadki, obgadują sąsiadów, kto z kim się zszedł, kto się rozstał, kto na kocią łapę, a to przesuń znicz bo nie widać, a Tusk tamto, Smoleńsk to. Z pięknego święta zrobiła się normalna komercja, zapalić znicz, pogadać z rodzinką i znajomymi, iść się nażreć i opić. A potem ci sami ludzie w sondażach mówią, że są katolikami i nabijają statystkę czarnym okupantom. No ku*wa!


wszystko to h.... ,na pasterniku w krakowie baloniki z helem sprzedawali 1 listopada


Jest popyt, są stragany, odwieczna zasada wolnego rynku.
Ktoś tu pisał o cenie kwiatów i karkówki
Kwiatów nie zjesz, pozdrawiam.
Ktoś tu pisał o cenie kwiatów i karkówki

Pół biedy z żarciem, ale np. w Krakowie przed Cmentarzem Podgórskim sprzedawano... baloniki z helem. To już przegięcie pały i to ostre. Jedyny pozytywny aspekt tego zjawiska to nietęga mina Terlackiego zbierającego do puszki na "kwestę smoleńską" gdy przemaszerował mu przed nosem dzieciak z balonem samolotu pasażerskiego.

Myślę, że tu chodzi o to że zamiast na groby chodzić to ludzie pracują...

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie