

Ciekawe czy wybierał te tańsze. I czy ubezpieczenie pokryje te rozbite.
Fiadoni napisał/a:
Ciekawe czy wybierał te tańsze. I czy ubezpieczenie pokryje te rozbite.
Pewnie przeterminowane jabole-gleborzuty, trzymane na taką okoliczność.
Powinien mieć stoiska z lodami wtedy złodziej dostał by raz z kulki a drugi raz z automatu i po sprawie

tars napisał/a:
Sam więcej szkód narobił niż ten złodziej ukradł.

podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
Mój stary znajomy, swoją drogą świetny kucharz zawsze powtarzał, że jego specjalnością. Jest zupa na winie. W sensie, że wrzuca do gara co się nawinie
Voltaire

podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"Voltaire