Rząd dyma obywateli przez cały swój aparat, więc kogo ma dymać obywatel? Może wydymać tylko innego obywatela. Więc najlepiej tego bogatego, bo ten i tak ma więcej. A nie czarujmy się, do zakopanego biedaki nie przyjeżdżają!!! A i menda spod żłoba się trafi