Większość użytkowników Sadola jest za surowym karaniem morderców, pedofilów i sprawców ciężkich zbrodni. Również jestem za tym, by z całą surowością karać zwyroli. Wpadłem na pomysł, jak można karać, by kara działała odstraszająco. Żadne więzienie nie jest tak przerażające jak umysł. Własny. Zamykając w nim delikwenta, śmierć była by dla niego zbawieniem. Otóż; amputować wszystkie kończyny. Pozbawić wszelkich zmysłów uszkadzając słuch, wycinając język wraz z wargami, wydłubując oczy, obciąć pena (lub łechtaczkę). Skórę uszkodzić w taki sposób, by najdrobniejszy ruch lub najlżejszy dotyk sprawiały ból. Wszystko wykonać w narkozie ogólnej. Karmić sondą i trzymać przy życiu jak najdłużej. Świadomość takiej tortury zapewne podziałałby na wyobraźnię niejednego człowieka...
Zeby zrobić takie rzeczy, to takich zwyroli nalezaloby najpierw zatrudnić do tego, bo nikt normalny nie robi takich rzeczy...
konto usunięte
2013-06-20, 7:31
yyym bezsensu, dalej pojawia się pytanie - po co takiego utrzymywać??
konto usunięte
2013-06-20, 7:49
Marzy mi się świat kiedy wyżej wymienionych zwyrodnialców sprzedaje się do kopalni uranu na Syberii

Osobiście oddał bym za wagon bananów
konto usunięte
2013-06-20, 7:50
Ktoś już napisał, ale chyba nie dotarło...
To nieuchronność kary ma działanie odstraszające, a nie jej surowość.
@up w państwach socjalistycznych tak jest, że odstraszać ma nieuchronność kary, w państwach tradycyjnych (konserwatywno liberalnych) działać ma właśnie surowość kary, bo prawo pozwala na więcej. ale jak już się je przegnie, to kula w łeb
konto usunięte
2013-06-20, 7:59
To jest zajebista tortura, psychiczna
konto usunięte
2013-06-20, 8:08
chyba wymyślając to zasugerowałeś się historią, która jakiś czas temu była na hardzie. o tym doktorze, co robił żywe lalki
konto usunięte
2013-06-20, 8:09
@Michauk
Po co marnować amunicję, wapno tańsze i skuteczniejsze
konto usunięte
2013-06-20, 8:46
Wystarczy ogolna tortura w postaci deprywacji zmyslow, przez kilka miesiecy
A pozniej pod tasak lub sznur, zeby kasy nie marnowac
konto usunięte
2013-06-20, 9:03
konto usunięte
2013-06-20, 9:14
Na początku XIX wieku pastor Sydney Smith powiedział:Więzienie winno być miejscem kary, budzącym w ludziach przerażenie. Powinno być miejscem prawdziwego cierpienia, boleśnie zapadającego w pamięć i takiego, jakie trudno sobie wyobrazić. Praca winna być najbardziej nudna, jak to tylko jest możliwe - popychanie i ciągnięcie zamiast czytania i pisania. Do jedzenia złoczyńcom powinno się podawać tylko wodniste zupy i puddingi z mąki. Potem przyszła Elizabeth Fry i zreformowała więziennictwo...
konto usunięte
2013-06-20, 11:02
@up, Raczej na początku XX. Elizabeth Fry? Chyba chciałeś napisać "A potem przyszli Diderot, Monteskiusz, Wolter, Beccaria i zmienili świat".
Gdyby ludzie myśleli jak wy, to nadal skazywano by za czary -.-