Jakub odgrywając rolę Dem3000, bardzo dobrze przedstawił mały profesjonalizm informacyjny mediów (ich bezgraniczne nastawienie na reklamy wyświetlające się "po drodze" czytanego artykułu i ważną informację dopiero pod koniec/na końcu), ale jeszcze bardziej na nasze same zachowanie, że dopiero wtedy kiedy zginie bliska nam osoba, naprawdę zaczynamy myśleć o tej sytuacji. Jeżeli coś nas nie dotyczy, to zwyczajnie olewamy ten temat. A może jednak warto się choć trochę zainteresować zagadnieniem dla poszerzenia swoich własnych, sprytnie ograniczanych i sterowanych przez media horyzontów, zwyczajnie wyjrzeć ponad to wszystko ?