



zseii.edu.pl/archive/dydaktyka/maszyny/budowa_sil_induk.htm
Zawsze coś, resztę sobie poszukaj lub się domyśl.
Zawsze coś, resztę sobie poszukaj lub się domyśl.
Witam,
Jako, że jestem specem od spraw wszelakich po powołaniu odpowiedniej komisji śledczej stwierdzam:
Rosjanie użyli działa magnetycznego.
Szczegóły na konferencji prasowej.
Jako, że jestem specem od spraw wszelakich po powołaniu odpowiedniej komisji śledczej stwierdzam:
Rosjanie użyli działa magnetycznego.
Szczegóły na konferencji prasowej.

silnik wytwarza silne pole indukcyjne
tylko przy ruszaniu i hamowaniu
tylko przy ruszaniu i hamowaniu


te pociagi nie jezdza przy duzych predkosciach dotykajac torów.Śmigaja na "poduszce"magnetycznej ktora unosi delikatnie pociag na torach=to takie pobiezne wyjasnienie,nie chce sie zgłebiac tego tematu bo mnie jeszcze na ministra wezma a złodziejstwa nie lubie


Dzięki polu magnetycznemu kolej ta nie ma kontaktu z powierzchnią toru, gdyż praktycznie cały czas unosi się nad nim (przy małych prędkościach niezbędne są koła, gdyż indukuje się wówczas zbyt mała siła, niewystarczająca do utrzymania pociągu w torze). Do realizacji tego zadania wykorzystuje się elektromagnesy wykonane z nadprzewodników (w Japonii) lub konwencjonalne (w Niemczech). Pojazdy mogą przez to rozwijać duże prędkości. Dzięki zastosowaniu magnesów eliminowane jest tarcie kół, które w tradycyjnych pociągach znacznie ogranicza maksymalną prędkość jazdy. Przede wszystkim jednak omija się problem dynamiki koło-szyna, gdzie występują zjawiska o charakterze rezonansowym ograniczające bezpieczny zakres prędkości. Dzięki temu koleje magnetyczne zbliżają się do 600 km/h (rekord świata w prędkości należy do japońskiej wersji pociągu; został osiągnięty 2 grudnia 2003 i wynosi 581 km/h, jest więc o 6 km/h większy od rekordu TGV)
Spinacze z "worda" też muszą jakoś do roboty dojechać... Nie mów, że myślałeś, że on cały czas u Ciebie w kompie siedzi...
podpis użytkownika
Ola gringo
Ja tam myslę że jest to nad wózkiem jezdym który jak wiemy jest napedzany elektrycznie. Wytwarzane w nim pole magnetyczne podczas ruszania czy hamowania zapewne jest przyczyną tego zjawiska.
podpis użytkownika
................................................................................................................
Nałykały się viagry.
podpis użytkownika
Chcę zostać księdzem jak mój ojciec.
salutuja a co moga robic
w polsce by je ukradli zanim pociag by ruszyl.

un_nem napisał/a:
salutuja a co moga robic
w polsce by je ukradli zanim pociag by ruszyl.
Może tylko u Ciebie na wsi , w pksach tak kradną ?


"Dzięki polu magnetycznemu kolej ta nie ma kontaktu z powierzchnią toru, gdyż praktycznie cały czas unosi się nad nim (przy małych prędkościach niezbędne są koła, gdyż indukuje się wówczas zbyt mała siła, niewystarczająca do utrzymania pociągu w torze). Do realizacji tego zadania wykorzystuje się elektromagnesy wykonane z nadprzewodników (w Japonii) lub konwencjonalne (w Niemczech). Pojazdy mogą przez to rozwijać duże prędkości. Dzięki zastosowaniu magnesów eliminowane jest tarcie kół, które w tradycyjnych pociągach znacznie ogranicza maksymalną prędkość jazdy. Przede wszystkim jednak omija się problem dynamiki koło-szyna, gdzie występują zjawiska o charakterze rezonansowym ograniczające bezpieczny zakres prędkości. Dzięki temu koleje magnetyczne zbliżają się do 600 km/h (rekord świata w prędkości należy do japońskiej wersji pociągu; został osiągnięty 2 grudnia 2003 i wynosi 581 km/h, jest więc o 6 km/h większy od rekordu TGV) " cytat UP@
P🤬lisz Pan gupoty.
To jest zwykle metro a nie kolej opierajaca sie na zasadach ktore przytoczyles.
A unoszenie spinaczy wynika z indukcji elektomagnetycznej jaka pojawia sie przy przeplywnie pradu z tzw, 3 szyny do kolejki metra.
W warszawskim mysle ze mozna byloby spotkac podobne zjawisko
P🤬lisz Pan gupoty.
To jest zwykle metro a nie kolej opierajaca sie na zasadach ktore przytoczyles.
A unoszenie spinaczy wynika z indukcji elektomagnetycznej jaka pojawia sie przy przeplywnie pradu z tzw, 3 szyny do kolejki metra.
W warszawskim mysle ze mozna byloby spotkac podobne zjawisko