

artyści.... w tym naszym wieku to wiekszosc (czyli nie wszyscy) z tych, którzy uważają się za artystów to banda popapranych nierobów chcących życ z pieniędzy zarobionych na jakimś (czasami dosłownie) gównie
podpis użytkownika
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.
Dlatego na każdym poziomie trzeba robić testy czy wszystko z baniakiem jest ok... Szczególnie te pseudo artystyczne p🤬dy i lalusie...
podpis użytkownika
Ola gringo

Artystą był Michał Anioł, Raffaello Santi , Leonardo da Vinci a nie jakaś zryta szmulina.

dobra ale jak jakis ciul nasra na kartke i pokaze to gowno to inni sraja z podniecenia ze jakie to dzielo sztuki jest i wyceniaja na 10mln $


K🤬a, zrobiła coś bardziej skomplikowanego od pomalowania kartki na jednolity kolor. Sp🤬oliła dzisiejszą sztukę...


i gdzie taki turbodebil nada się potem do normalnej roboty? po tych studiach to nawet keczupem na frytki nie trafi
całkiem fajna dupa - artystycznie bym zapinał.
podpis użytkownika
Rock.

Fragment z bloga AJKS:
"O grafice pisać nie będę bo namalowanie kółka , które jest okrągłe stanowi dla mnie nie lada problem. Z drugiej jednak strony może zbiłbym na tym fortunę. Nap🤬lę jako podstarzały gnojek (tu również kwestię mojej dorosłości pozostawiam otwartą) jakieś koślawe kwadraty , trójkątne kule czy trapezy o aparycji węża i zacznę dorabiać ideolo. No wyobraź sobie. Ja w jakimś płaszczu, kapelusz, sweter, sandały i wywiady z młodymi adeptami studiów dziennikarskich.
-Dlaczego Pan przedstawia rzeczywistość w taki sposób?
-……(chwila zadumy i ciamkanie). Żyjemy w czasach kiedy środki masowego przekazu wyrywają z nas instynkt. Szum informacji zabija w nas to co pierwotne. Mój styl kształtował się przez lata. Razem z telewizją, radiem i sztuką głównego nurtu odrzuciłem mnie jako takiego. Zrzuciłem skórę jak wąż (rozwiązana kwestia trapezów) by narodzić się na nowo. Celem moich „renarodzin” i ucieczki z własnego łona była konieczność podążania drogą post-neo-dadaizmu. Uwsteczniłem się aby dojść do rdzenia jestestwa i pokazać świat takim jakim powinniśmy go widzieć. Świat nie zmącony szumem, hałasem. Świat, który nie jest modelowany przez ręce złego demiurga, władce lalek.
Absolwent zadowolony, ja zadowolony i wszyscy zadowoleni. Jest anarchia, jest negacja, jest bunt, jest jakaś chora idea, jest hipster, jest sztuka i jest wypłata po wernisażu. W sumie tak teraz myślę, może zająć się anty-sztuką na płaszczyźnie wizualnej właśnie? I c🤬j z tym, że będzie to płaszczyzna oratorsko-literacka a nie graficzna. Teraz i tak wszystko jest relatywne….jak to mawiają w krajach cywilizowanych, anyway-j🤬."
"O grafice pisać nie będę bo namalowanie kółka , które jest okrągłe stanowi dla mnie nie lada problem. Z drugiej jednak strony może zbiłbym na tym fortunę. Nap🤬lę jako podstarzały gnojek (tu również kwestię mojej dorosłości pozostawiam otwartą) jakieś koślawe kwadraty , trójkątne kule czy trapezy o aparycji węża i zacznę dorabiać ideolo. No wyobraź sobie. Ja w jakimś płaszczu, kapelusz, sweter, sandały i wywiady z młodymi adeptami studiów dziennikarskich.
-Dlaczego Pan przedstawia rzeczywistość w taki sposób?
-……(chwila zadumy i ciamkanie). Żyjemy w czasach kiedy środki masowego przekazu wyrywają z nas instynkt. Szum informacji zabija w nas to co pierwotne. Mój styl kształtował się przez lata. Razem z telewizją, radiem i sztuką głównego nurtu odrzuciłem mnie jako takiego. Zrzuciłem skórę jak wąż (rozwiązana kwestia trapezów) by narodzić się na nowo. Celem moich „renarodzin” i ucieczki z własnego łona była konieczność podążania drogą post-neo-dadaizmu. Uwsteczniłem się aby dojść do rdzenia jestestwa i pokazać świat takim jakim powinniśmy go widzieć. Świat nie zmącony szumem, hałasem. Świat, który nie jest modelowany przez ręce złego demiurga, władce lalek.
Absolwent zadowolony, ja zadowolony i wszyscy zadowoleni. Jest anarchia, jest negacja, jest bunt, jest jakaś chora idea, jest hipster, jest sztuka i jest wypłata po wernisażu. W sumie tak teraz myślę, może zająć się anty-sztuką na płaszczyźnie wizualnej właśnie? I c🤬j z tym, że będzie to płaszczyzna oratorsko-literacka a nie graficzna. Teraz i tak wszystko jest relatywne….jak to mawiają w krajach cywilizowanych, anyway-j🤬."

Ciekawe jak pewien pan się zachowuje na sadistic przed kompem jak krytykuje się non stop jego dowc🤬y że suchary etc
pewnie nap🤬la głową o ściane

pewnie nap🤬la głową o ściane
E tam ona poprostu ma napięcie przedmiesiączkowe i stąd ten wybuch złości , dobrze że jeszcze nikomu przy okazji nie zaj🤬a ramą po głowie .
PS : jak ją ktoś dobrze wyr🤬a to się uspokoi
Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
PS : jak ją ktoś dobrze wyr🤬a to się uspokoi
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.