Cóż rzec. Byłem sędzią piłkarskim kilka lat(max okręgówka) i też nie wiedziałem, że mój wykładowca jest fryzjerem
konto usunięte
2016-04-01, 0:21
Kawał spoko
Ja tak z innej beczki, skąd facet może wiedzieć czy inny facet jest fryzjerem?
Ja osobiście u fryzjera to ostatni raz byłem 20 lat temu może 19, od czasu pojawienia się ogólnie dostępnych maszynek do strzyżenia/golenia uważam za zbędne płacenie komuś za obcinanie włosów.
a wy pedały co?! pewnie 2 razy w m-cu chodzicie sobie grzywki u jakiegoś pedała robić?
Dzisiaj "młodzież" ma takiego stajla, że na boku podgolone, na górze zapuszczone. I do tego fantazyjnie ułożone
konto usunięte
2016-04-01, 8:31
i tu nasuwa mi się filmik jak u fryzjerki azjata zwalił sobie konia a następnie dostał od niej w pałę hahaha
mitrus, tylko nie każdy się strzyże na 2mm żeby zaoszczędzić 20 zł, które tego samego dnia przepije
konto usunięte
2016-04-01, 16:20
Autentycznie znałem fryzjera, którego zamknęli za produkcję fety, więc żart śmieszy mnie podwójnie
Kierwa...
Czwarty raz czytam ten kawał. I za każdym razem przy pierwszym spojrzeniu widzę FRAJER zamiast FRYZJER... Przypadek?
konto usunięte
2016-04-01, 22:08
To ja Wam trochę namieszam w głowach. Wiecie, że 90% dilerów ma na pierwsze albo drugie Tomek?