Cezzar napisał/a:
hahaha światła ostrzegawcze były, ale nie było dźwięków ioio xD
Jeśli to USA to tutaj kierowcy są takimi j🤬ymi mimozami, że wszystko większe od pick-upa zawsze się świeci jak choinka na święta, bo inaczej by debile tego nie zauważali.
Ciężarówki migają wiecznie. Służby porządkowe od sprzątania miast i dróg też...
Najgorsze są autobusy... Oni tu nie mają we wszystkich autach żółtych migaczy i światła do skrętów to często czerwone światło hamowania, więc najgorsze są kuźwa autobusy które migają żółtymi i nigdy nie wiesz czy c🤬j ma awarie czy po prostu daje znać hamburgerom że jest na drodze żeby przypadkiem w niego nie wjechali bo on jest za mały żeby zobaczyć... Nie mówiąc o tym jak to czasem utrudnia rozkmine czy ten debil zaczyna zmieniać pas...