
Jim Jefferies w pełnej formie...
(oprócz fragmentu o Noe, reszty skeczy raczej nie było w innych jego występach, a niektóre są naprawdę mistrzowskie)

polecę klasykiem
youtube.com/watch?v=GzwPsAqHMa8
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Yyyy..., a tak poza zbieżnością imion tych komików, to co niby ma to wspólnego z tym występem???
Ale dno, co drugie słowo to "fucking, fuck", występ dla Amerykanów o ograniczonym ilorazie inteligencji, a także zwykłych debili, którzy lubią tak beznadziejnie niski poziom.