

Do zobaczenia w piekle.


Jeśli chce się coś krytykować to trzeba się choć trochę orientować w temacie
W jednym momencie się uśmiałem tylko, gdy mówił "i'm misterious!", to było dobre

Jestem człowiekiem religijnym ale.... to był skecz, kur*** mać, je*** skecz. I teraz pytania do obrońców jak i przeciwników religii, obrońcy mówicie, że koleś ma racje w maluczkich rzymian też uwierzyliście? Do obrońców, wy naprawdę wierzycie w to, że on wierzy, że Jezus miał 140 cm?
O skeczach się nie dyskutuje, a tu? JEB! Filozofowie szkoły Platona wylewają swoją wiedzę, pomimo tego, że jedyne co czytali to instrukcja obsługi ŁOPATY. Tak inteligentnie wygląda wasza (ateiści i wierzący) dyskusja na ten temat.
Rozbawił mnie tekst o Afganistanie, tak Afganistan był fajny do czasu pojawienia się Ameryki


podpis użytkownika
Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert EinsteinBtw. KK uznaje i akceptuje teorię ewolucji, tylko do niektórych przyjebów (w tym wierzących i niewierzących) to jeszcze nie dotarło.
podpis użytkownika
Pij - nie bądź Jehowy!
Nie trzeba tu nikogo nawracać - wystarczy logiczne samemu pomyśleć i samemu się przekonać jaki gość wciska bełkot. P🤬li coś o tym co jest w zaświatach i to, co, kto będzie wtedy myślał i co będzie się z nim działo - gratuluję mu takiej wiedzy. Ludzie religijni WIERZĄ w to co będą robić, a ten już to WIE... Nawet Einstein miał wątpliwości co do Boga, a ten geniusz tu już wszystko ogarnął, niczym Chuck Norris.. no cóż.. kolejny kozak-ateista..
....
Przeczytaj to jeszcze raz , i powiedz ze wiesz o czym piszesz...
Azzazel napisał/a:BTW beka tysiąclecia: na UAMie była ostatnio toczona debata biologów: ewolucja vs kreacjonizm. Wygrał kreacjonizm. Wobec argumentów naukowych ewolucji nie udało się obronić.
Co ty bredzisz. Naukowo udowodnione jest to ze, ewolucja istnieje. Dziwie sie ze nikt o tym nie mowi.


Ktoś tu chyba dawno nie srał.
I co? Czekasz na pozwolenie? Idź i sraj...

ticorr pewnie jesteś ksiedzem ile dzieci wyr🤬ałeś w imie boga?
Przeczytaj cieciu mój post jeszcze raz i zwróć tam uwagę na słowo ortodoksja. Wiem, że to trudne słowo, ale masz cepie internet, więc z niego korzystaj!
ticorr zabolało ze ktoś śmieje się z religii?
Śmiać to się można z dogmatów ("Dogma", "Evan Almighty"), a gość tu neguje religię i opowiada o tym, co to będzie działo się po śmierci... ani to śmieszne, ani mądre... zważywszy, że religia istnieje od tysięcy lat i istnieć będzie...
Biblia to najpopularniejsza fantastyka jaką wydano
Być może tak, być może nie... Jest tam jednak parę mądrych słów i psów bym na niej tak szybko nie wieszał...
Jestem człowiekiem religijnym ale.... to był skecz, kur*** mać, je*** skecz.
Skecz? Od kiedy stand-up to skecz? Gość może i gada tak żeby to było zabawne, ale po prostu w sposób ordynarny bredzi... I tu jest jeszcze jedna rzecz, która powinna ci dać do myślenia: gość przyp🤬olił się jedynie do chrześcijaństwa - nie mówi ci to czegoś?
A poza tym to idz sie utop, zrobisz cos pozytecznego dla swiata.