Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Senexu 2024-08-06, 7:03 14
trochę liczyłem na to że ta podłoga się zawali i spadnie na dół, a tu c🤬j poleciała z windą.
Swoją drogą ciekaw ile ważyła że aż winda nie dała rady
Zgłoś
Avatar
edek_kotek 2024-08-06, 8:57 36
Ślady krwi na podłodze świadczą o tym że ta winda nie pokazała wszystkiego na co ją stać
Zgłoś
Avatar
smc 2024-08-06, 9:44 7
edek_kotek napisał/a:

Ślady krwi na podłodze świadczą o tym że ta winda nie pokazała wszystkiego na co ją stać



Powinniśmy założyć tam live
Zgłoś
Avatar
Maniecky 2024-08-06, 11:10 28
To jest wlasnie chinskie myslenie... nie pojde schadami tylko bede robic fitnesy w windzie....ich daunowatosc nie zna granic....poza tym wszystko tam jest zrobione z gowna z tofu.
Zgłoś
Avatar
htp 2024-08-06, 12:53 6
Senexu napisał/a:

trochę liczyłem na to że ta podłoga się zawali i spadnie na dół, a tu c🤬j poleciała z windą.
Swoją drogą ciekaw ile ważyła że aż winda nie dała rady



Zadziałały czujniki bezpieczeństwa. W naszych windach można zrobić to samo podskakując.

[ Dodano: 2024-08-06, 12:54 ]
edek_kotek napisał/a:

Ślady krwi na podłodze świadczą o tym że ta winda nie pokazała wszystkiego na co ją stać



Świadczą gównie o tym, że masz słaby monitor, albo źle ustawione kolory.
Zgłoś
Avatar
Poopatulony 2024-08-06, 14:36 1
Pełne gacie
Zgłoś
Avatar
G................k 2024-08-06, 14:44 1
htp napisał/a:

Zadziałały czujniki bezpieczeństwa. W naszych windach można zrobić to samo podskakując.
Świadczą gównie o tym, że masz słaby monitor, albo źle ustawione kolory.



W windzie nie ma czegoś takiego jak to nazwałeś "czujniki bezpieczeństwa"
Jak czegoś nie wiesz to nie pisz głupot
Zgłoś
Avatar
lysymisio6969 2024-08-06, 16:25 8
htp napisał/a:

Zadziałały czujniki bezpieczeństwa. W naszych windach można zrobić to samo podskakując.
Świadczą gównie o tym, że masz słaby monitor, albo źle ustawione kolory.



Geraldzik napisał/a:

W windzie nie ma czegoś takiego jak to nazwałeś "czujniki bezpieczeństwa"
Jak czegoś nie wiesz to nie pisz głupot



w dźwigach osobowych jest obwód bezpieczeństwa w którym szeregowo są podłączone różne łączniki (kontakt rygla, kontakt zamknięcia drzwi, krańcowy jazdy, chwytaczy, ogranicznika prędkości i jeszcze ze 20 innych).

podskakiwanie mogłoby uruchomić kontakt zwisu lin ale kobitka za drobna (chociaż rezonans to k🤬a) mogła też podskakiwaniem uruchomić źle wyregulowane chwytacze (tutaj z racji ilości pięter a co za tym idzie prędkości chwytacze są progresywne nie natychmiastowe co by tłumaczyło, że nie rozplaskała się o podłogę ale najsensowniejsze wytłumaczenie jak mi się zdaje to, że nie zadziałał krańcowy jazdy i kabina najechała na zderzaki w podszybiu (z racji prędkości zderzaki z rozproszeniem energii powinny być zainstalowane więc też nie ma p🤬lnięcia). pytanie jaki kierunek jazdy miała kabina.. kobitka nacisnęła najpierw "0" potem "7" podświetlenie "0" zgasło po zamknięciu drzwi co sugeruje, że startowała z '0" na "7" jest jeszcze chwila jak pinda przerywa skakanie i stoi zdezorientowana.. może wtedy kabina zmieniła kierunek?? nie mam pomysłu na to dlaczego kabina zachowała się tak a nie inaczej.. ale mam pewność, że baba to jednak głupia jest
Zgłoś
Avatar
mazga50 2024-08-06, 17:04 2
Senexu napisał/a:

trochę liczyłem na to że ta podłoga się zawali i spadnie na dół, a tu c🤬j poleciała z windą.
Swoją drogą ciekaw ile ważyła że aż winda nie dała rady



Raczej zadziałał hamulec bezpieczeństwa i winda "tylko" się gw🤬townie zatrzymała. Po upadku z 1 piętra wyglądałaby dużo gorzej.
Zgłoś
Avatar
G................k 2024-08-06, 17:40 4
lysymisio6969 napisał/a:

w dźwigach osobowych jest obwód bezpieczeństwa w którym szeregowo są podłączone różne łączniki (kontakt rygla, kontakt zamknięcia drzwi, krańcowy jazdy, chwytaczy, ogranicznika prędkości i jeszcze ze 20 innych).
podskakiwanie mogłoby uruchomić kontakt zwisu lin ale kobitka za drobna (chociaż rezonans to k🤬a) mogła też podskakiwaniem uruchomić źle wyregulowane chwytacze (tutaj z racji ilości pięter a co za tym idzie prędkości chwytacze są progresywne nie natychmiastowe co by tłumaczyło, że nie rozplaskała się o podłogę ale najsensowniejsze wytłumaczenie jak mi się zdaje to, że nie zadziałał krańcowy jazdy i kabina najechała na zderzaki w podszybiu (z racji prędkości zderzaki z rozproszeniem energii powinny być zainstalowane więc też nie ma p🤬lnięcia). pytanie jaki kierunek jazdy miała kabina.. kobitka nacisnęła najpierw "0" potem "7" podświetlenie "0" zgasło po zamknięciu drzwi co sugeruje, że startowała z '0" na "7" jest jeszcze chwila jak pinda przerywa skakanie i stoi zdezorientowana.. może wtedy kabina zmieniła kierunek?? nie mam pomysłu na to dlaczego kabina zachowała się tak a nie inaczej.. ale mam pewność, że baba to jednak głupia jest



No coś tam przeczytałeś mniej więcej
Wygląda na to że skacząc uruchomiła wagę
Załączyło się przeciążenie które w czasie jazdy windy uruchomiło hamulec na wciągarce i dźwig nagle się zatrzymał (to w przypadku dźwigu o napędzie elektrycznym)
Jeśli to dźwig o napędzie hydraulicznym to mógł uruchomić się zawór bezpieczeństwa na siłowniku tak zwany (zawór pękniętego węża) ale sądząc po ilości pięter jest to dźwig o napędzie elektrycznym
Skacząc mogła też oszukać kontakt przystankowy (palec magnetyczny który zatrzymuje dźwig wyczuwając magnes przyklejony do prowadnicy) potem jest kontakt krańcowy który mógł nie zadziałać i dźwig uderzył w słupek (zderzak elastometr)
Chwytacze nie zatrzymują dźwigu tak energicznie

Ale brawo masz pojęcie 🙂
Zgłoś
Avatar
~Velture 2024-08-06, 17:54 4
lysymisio6969 napisał/a:

w dźwigach osobowych jest obwód bezpieczeństwa w którym szeregowo są podłączone różne łączniki (kontakt rygla, kontakt zamknięcia drzwi, krańcowy jazdy, chwytaczy, ogranicznika prędkości i jeszcze ze 20 innych).
podskakiwanie mogłoby uruchomić kontakt zwisu lin ale kobitka za drobna (chociaż rezonans to k🤬a) mogła też podskakiwaniem uruchomić źle wyregulowane chwytacze (tutaj z racji ilości pięter a co za tym idzie prędkości chwytacze są progresywne nie natychmiastowe co by tłumaczyło, że nie rozplaskała się o podłogę ale najsensowniejsze wytłumaczenie jak mi się zdaje to, że nie zadziałał krańcowy jazdy i kabina najechała na zderzaki w podszybiu (z racji prędkości zderzaki z rozproszeniem energii powinny być zainstalowane więc też nie ma p🤬lnięcia). pytanie jaki kierunek jazdy miała kabina.. kobitka nacisnęła najpierw "0" potem "7" podświetlenie "0" zgasło po zamknięciu drzwi co sugeruje, że startowała z '0" na "7" jest jeszcze chwila jak pinda przerywa skakanie i stoi zdezorientowana.. może wtedy kabina zmieniła kierunek?? nie mam pomysłu na to dlaczego kabina zachowała się tak a nie inaczej.. ale mam pewność, że baba to jednak głupia jest



Nie wiem co wy wszyscy ogólnie p🤬licie ale chyba nie dorastaliście w blokach z windą.
Za dzieciaka wiedziało się, że skacząc winda się zatrzymuje od razu i żeby nie skakać.
Znaczy wiedziało się jaki efekt daje skakanie ale i tak się to dla beki robiło bo dało sie potem pojechać wciskając znów guzik.

Nie wiem ile miałem k🤬a lat ale na bank ważyłem wtedy mniej niż laska na filmie i na spokojnie podskakując LEKKO dało się zatrzymać windę. Wystarczyło to robić rytmicznie.

Odpisałem tobie bo był to ostatni komentarz jaki w tym temacie czytałem.

Jesli ktoś twierdzi inaczej chyba nigdy k🤬a za dzieciaka w windzie nie odp🤬lał.

podpis użytkownika

Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Zgłoś
Avatar
lysymisio6969 2024-08-06, 18:11 3
Velture napisał/a:

Nie wiem co wy wszyscy ogólnie p🤬licie ale chyba nie dorastaliście w blokach z windą.
Za dzieciaka wiedziało się, że skacząc winda się zatrzymuje od razu i żeby nie skakać.
Znaczy wiedziało się jaki efekt daje skakanie ale i tak się to dla beki robiło bo dało sie potem pojechać wciskając znów guzik.
Nie wiem ile miałem k🤬a lat ale na bank ważyłem wtedy mniej niż laska na filmie i na spokojnie podskakując LEKKO dało się zatrzymać windę. Wystarczyło to robić rytmicznie.
Odpisałem tobie bo był to ostatni komentarz jaki w tym temacie czytałem.
Jesli ktoś twierdzi inaczej chyba nigdy k🤬a za dzieciaka w windzie nie odp🤬lał.



jesteś ękspęrtę bo potrafisz nacisnąć guzik w windzie jak widzę..

stare windy w naszych blokach to tak zwana licencja, licencja szwedzka.. winda jest bez drzwi kabinowych i lekka, współczesne windy są o wiele cięższe (choćby dlatego, że są drzwi kabinowe) i mają inne systemy zawieszenia lin (najczęściej przez koło przewojowe czyli lina jest zamocowana gdzieś w nadszybiu) w licencjach lina jest mocowana bezpośrednio do ramy kabiny poprzez wahaki i naprawde nie trzeba było dużo starań, żeby załączyć kontakt zwisu lin, spróbuj tej "sztuczki" w nowoczesnych windach, mimo, że jesteś cięższy trudniej będzie załączyć kontakt zwisu lin.
nie ma za co
Zgłoś
Avatar
G................k 2024-08-06, 18:18 1
lysymisio6969 napisał/a:

jesteś ękspęrtę bo potrafisz nacisnąć guzik w windzie jak widzę..
stare windy w naszych blokach to tak zwana licencja, licencja szwedzka.. winda jest bez drzwi kabinowych i lekka, współczesne windy są o wiele cięższe (choćby dlatego, że są drzwi kabinowe) i mają inne systemy zawieszenia lin (najczęściej przez koło przewojowe czyli lina jest zamocowana gdzieś w nadszybiu) w licencjach lina jest mocowana bezpośrednio do ramy kabiny poprzez wahaki i naprawde nie trzeba było dużo starań, żeby załączyć kontakt zwisu lin, spróbuj tej "sztuczki" w nowoczesnych windach, mimo, że jesteś cięższy trudniej będzie załączyć kontakt zwisu lin.
nie ma za co



Człowieku co ty piszesz kontakt zawisu lin w licencji nie załączysz skacząc tylko jak pęknie jedna z wielu lin

Velture napisał/a:

Nie wiem co wy wszyscy ogólnie p🤬licie ale chyba nie dorastaliście w blokach z windą.
Za dzieciaka wiedziało się, że skacząc winda się zatrzymuje od razu i żeby nie skakać.
Znaczy wiedziało się jaki efekt daje skakanie ale i tak się to dla beki robiło bo dało sie potem pojechać wciskając znów guzik.
Nie wiem ile miałem k🤬a lat ale na bank ważyłem wtedy mniej niż laska na filmie i na spokojnie podskakując LEKKO dało się zatrzymać windę. Wystarczyło to robić rytmicznie.
Odpisałem tobie bo był to ostatni komentarz jaki w tym temacie czytałem.
Jesli ktoś twierdzi inaczej chyba nigdy k🤬a za dzieciaka w windzie nie odp🤬lał.



A ty to już w ogóle pierdoły piszesz
Zgłoś
Avatar
~Velture 2024-08-06, 18:18 1
lysymisio6969 napisał/a:

jesteś ękspęrtę bo potrafisz nacisnąć guzik w windzie jak widzę..
stare windy w naszych blokach to tak zwana licencja, licencja szwedzka.. winda jest bez drzwi kabinowych i lekka, współczesne windy są o wiele cięższe (choćby dlatego, że są drzwi kabinowe) i mają inne systemy zawieszenia lin (najczęściej przez koło przewojowe czyli lina jest zamocowana gdzieś w nadszybiu) w licencjach lina jest mocowana bezpośrednio do ramy kabiny poprzez wahaki i naprawde nie trzeba było dużo starań, żeby załączyć kontakt zwisu lin, spróbuj tej "sztuczki" w nowoczesnych windach, mimo, że jesteś cięższy trudniej będzie załączyć kontakt zwisu lin.
nie ma za co



sprawdzę

podpis użytkownika

Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie