Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
ungubungu 2024-12-22, 17:06 1
Kierowca debil
Zgłoś
Avatar
MikiDuży 2024-12-22, 17:14
ungubungu napisał/a:

Kierowca debil



A może tak chciał?
Zgłoś
Avatar
WKND 2024-12-22, 17:18 40
W każdej firmie logistycznej, w której pracowałem, osoba odpowiedzialna za załadunek/rozładunek, zabierała kluczyki kierowcy ciężarówki w depozyt i blokowała koła dużym klinem. Zwyczajna procedura, na zasadzie "jak chcesz szybko odjechać załadowany/rozładowany, to dawaj kluczyki i wyp🤬alaj tam do kantyny kawę pić". Nie wiem co to za debilna firma na filmiku.

podpis użytkownika

"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"
Voltaire
Zgłoś
Avatar
leonidkacap 2024-12-22, 18:35 7
raczej naczepa niezabezpieczona ruszyła se jak gościu wjechał do środka wózkiem
Zgłoś
Avatar
Petebb 2024-12-22, 18:45 1
leonidkacap napisał/a:

raczej naczepa niezabezpieczona ruszyła se jak gościu wjechał do środka wózkiem



przyczepa ci sama nie ruszy poza tym jest ona polaczona z koniem
Zgłoś
Avatar
b................m 2024-12-22, 18:54 4
MikiDuży napisał/a:

A może tak chciał?


Allah tak chciał. Ja tu widzę zwykły błąd w komunikacji. Z resztą cały ten wschodni p🤬lnik to jeden wielki błąd 🥸
Zgłoś
Avatar
PogromcaczarnuchówKKK 2024-12-22, 19:23 5
WKND napisał/a:

W każdej firmie logistycznej, w której pracowałem, osoba odpowiedzialna za załadunek/rozładunek, zabierała kluczyki kierowcy ciężarówki w depozyt i blokowała koła dużym klinem. Zwyczajna procedura, na zasadzie "jak chcesz szybko odjechać załadowany/rozładowany, to dawaj kluczyki i wyp🤬alaj tam do kantyny kawę pić". Nie wiem co to za debilna firma na filmiku.



Opowiadasz bajki. Zdecydowana większość firm nie wymaga oddawania kluczy w depozyt. Wystarczają same kliny.
Zgłoś
Avatar
b................m 2024-12-22, 19:49 1
Pogromcacz🤬chówKKK napisał/a:

Opowiadasz bajki.



No niezbyt. Są jeszcze pachołki, kamizelki, strefy wygrodzone, znaki ostrzegawcze i cała litania procedur. A tak serio, wystarczy chłopski rozum i kilka minut spiny w internecie.
Zgłoś
Avatar
tarcer123 2024-12-22, 19:49 3
Potwierdzam. Opowiada bajki. Nikt nigdy nie chciał ode mnie kluczyków.
Zgłoś
Avatar
WKND 2024-12-22, 20:01 5
Pogromcacz🤬chówKKK napisał/a:

Opowiadasz bajki. Zdecydowana większość firm nie wymaga oddawania kluczy w depozyt. Wystarczają same kliny.


Nie opowiadam bajek, wspomniałem przecież, że mówię o firmach, w których zdarzyło mi się pracować. A głównie chodzi o to, żeby nie dopuścić do sytuacji, gdy kierowca siedzi w kabinie w czasie załadunku/rozładunku. Jeśli ma potrzebę własnoręcznego zabezpieczenia ładunku (a często wręcz musi), to droga wolna, wskakuj do kontenera i doglądaj. Pomijam już kwestię umieszczenia tego kontenerka morskiego na samym końcu naczepy. Ale to już odpowiedzialność kierowcy. Jak lubi jeździć z obciążonym ogonem, to też jego sprawa. Podejrzewam, że tam na miejscu nie było za bardzo sprzętu, żeby go właściwie załadować i umieścić. Albo kontener mieli za mały i jedyny dostępny. Ty tak jeździsz, z obciążeniem kilku ton na samym ogonie a przed nim pustka?

podpis użytkownika

"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"
Voltaire
Zgłoś
Avatar
100pa 2024-12-22, 20:10 5
Kiedyś jeździłem wózkiem widłowym, byłem jedynym gościem który zapinał w nim pasy.
Prawdopodobnie dlatego, że w wieku 18 lat dzięki pasom wyszedłem cało ze zderzenia czołowego dwóch samochodów...
Zgłoś
Avatar
mk61 2024-12-22, 20:20 1
WKND napisał/a:

Nie opowiadam bajek, wspomniałem przecież, że mówię o firmach, w których zdarzyło mi się pracować. A głównie chodzi o to, żeby nie dopuścić do sytuacji, gdy kierowca siedzi w kabinie w czasie załadunku/rozładunku. Jeśli ma potrzebę własnoręcznego zabezpieczenia ładunku (a często wręcz musi), to droga wolna, wskakuj do kontenera i doglądaj. Pomijam już kwestię umieszczenia tego kontenerka morskiego na samym końcu naczepy. Ale to już odpowiedzialność kierowcy. Jak lubi jeździć z obciążonym ogonem, to też jego sprawa. Podejrzewam, że tam na miejscu nie było za bardzo sprzętu, żeby go właściwie załadować i umieścić. Albo kontener mieli za mały i jedyny dostępny. Ty tak jeździsz, z obciążeniem kilku ton na samym ogonie a przed nim pustka?


A gdzie miałby być ten kontener na naczepie, żeby można było go załadować z rampy? Może na przodzie?
Do zabierania kluczyków pierwsze są kołchozy typu Amazon, gdzie każdy ma chodzić według planu i linii.
A głupek od zabierania kluczyków nawet nie pomyśli, że czasem te kluczyki mogą być potrzebne do odpalenia samochodu, wypoziomowania i podniesienia zawieszenia naczepy. To już za dużo na ptasi mózg.
Zgłoś
Avatar
WKND 2024-12-22, 20:43 8
mk61 napisał/a:

A gdzie miałby być ten kontener na naczepie, żeby można było go załadować z rampy? Może na przodzie?


A czemu nie? Widzisz jakiś problem w przejechaniu heftruckiem po naczepie niskopodwoziowej? Jak wspomniałem, zapewne ta firma nie ma ciężkiego wyposażenia do przemieszczania kontenerów i kombinują tym co jest, bez zachowania procedur. Ostatnia firma transportowa, w której pracowałem (zanim na dobre zająłem się szkłem) zajmowała się wprawdzie transportem materiałów płynnych (co nie jest ani o pół joty łatwiejsze, wręcz przeciwnie) ale rzucę 2 zdjęcia dla skali porównawczej. Kontenery wodoszczelne o masie własnej 10000-15000 kg(różnie jest)


Oraz heftruck do ich transportu, albo umieszczania na naczepie.


Oczywiście widzisz widły i szlufki, ale uwierz, że wystarczy przezbrojenie i mogę zająć się lekkimi kontenerami morskimi i wsadzać jak mi się podoba. Także proszę, nie mów, że nie wiem o czym mówię, bo wiem jak się fajnie jeździ z 20 tonami szerokiego ładunku na widełkach. Wesołych świąt.

podpis użytkownika

"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"
Voltaire
Zgłoś
Avatar
mk61 2024-12-22, 20:52
WKND napisał/a:

A czemu nie? Widzisz jakiś problem w przejechaniu heftruckiem po naczepie niskopodwoziowej? Jak wspomniałem, zapewne ta firma nie ma ciężkiego wyposażenia do przemieszczania kontenerów i kombinują tym co jest, bez zachowania procedur. Ostatnia firma transportowa, w której pracowałem (zanim na dobre zająłem się szkłem) zajmowała się wprawdzie transportem materiałów płynnych (co nie jest ani o pół joty łatwiejsze, wręcz przeciwnie) ale rzucę 2 zdjęcia dla skali porównawczej. Kontenery wodoszczelne o masie własnej 20000kg.
Oraz heftruck do ich transportu, albo umieszczania na naczepie.
Oczywiście widzisz widły i szlufki, ale uwierz, że wystarczy przezbrojenie i mogę zająć się lekkimi kontenerami morskimi i wsadzać jak mi się podoba. Także proszę, nie mów, że nie wiem o czym mówię, bo wiem jak się fajnie jeździ z 20 tonami szerokiego ładunku na widełkach. Wesołych świąt.



Fakt, tutaj kontener jest na platformie. W Europie zazwyczaj wozi się kontenery naczepami do kontenerów, nie platformami.
Już widzę, jak firma produkująca towar do wysyłki inwestuje miliony euro na takie jeździdło, żeby załadować jedną 20-stkę dziennie.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie