

Straż nie powinna zajmować się takimi bzdurami, kot se w końcu zejdzie albo spadnie.
Nigdy nie potrafiłem zrozumiec po jakiego c🤬ja ludzie próbuja ściągać kota z drzewa. Wlazł to i zejdzie.
CzerstWybut napisał/a:
Nigdy nie potrafiłem zrozumiec po jakiego c🤬ja ludzie próbuja ściągać kota z drzewa. Wlazł to i zejdzie.
A jak nie zejdzie,to zejdzie,kiedy zejdzie.
a ja nie potrafie zrozumieć jaka k🤬a wypuszcza te szkodniki na wolność
Dorik napisał/a:
a ja nie potrafie zrozumieć jaka k🤬a wypuszcza te szkodniki na wolność
Dokładnie i jeszcze k🤬a internet ci ktoś udostępnił.
Mniejwięcej tak "wyzwalali" Polskę. Tylko bardziej pijani byli...
mazga50 napisał/a:
Mniejwięcej tak "wyzwalali" Polskę. Tylko bardziej pijani byli...
Niezupełnie jak Polskę, nie wynieśli jej mebli z domu.
Voyton napisał/a:
Straż nie powinna zajmować się takimi bzdurami, kot se w końcu zejdzie albo spadnie.
No ale jak przyjedzie straz, to jest 100% pewnosci, ze spadnie
