Kobieta prowadząca samochód z serwisu car-sharingowego w Sankt Petersburgu omyłkowo nacisnęła pedał gazu i poważnie raniła funkcjonariusza policji drogowej, który dokumentował wypadek z jej udziałem.
Funkcjonariusz poprosił 49-letnią kobietę o zjechanie samochodem na pobocze drogi. Zamiast tego kobieta nagle przyspieszyła i przygniotła go między swoim samochodem a innym zaparkowanym pojazdem. Później twierdziła, że była tak zdenerwowana, że pomyliła pedały
Wniesiono przeciwko niej raport administracyjny, a władze rozważają wszczęcie postępowania karnego. 46-letni funkcjonariusz odniósł poważne obrażenia, a lekarze obawiają się, że może stracić zdolność chodzenia.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
wszyscy do kasacji. Dziękuję za uwagę.
Policjanci jak nie ma wyrażnej potrzeby to niech nie zatrzymują kierowców ...... dla własnego bezpieczeństwa . Nie zatrzymał by - nic by mu się nie stało .
smc
2025-10-30, 16:57
Jak pomyliłem dziurki u koleżanki, to też na krótko straciła możliwość chodzenia.
Ile ich jeszcze milionów pozostało? Wydaje się, że już mniej, niż więcej...
Powiedziałbym że ma szczęście, na front już nie pójdzie, ale to rosja i o kulach już szli do kasacji.
Do dupy z taką służbą zdrowia
smc napisał/a:
Jak pomyliłem dziurki u koleżanki, to też na krótko straciła możliwość chodzenia.
JPRL
Podczas kontroli drogowej nigdy nie stoję przed maską samochodu bo według mnie to samobójstwo xd
elim
2025-10-30, 18:03
Ma szczęście, teraz prawie na pewno nie wezmą go na front na Ukrainie (jak będzie trochę chodzić to mogą jeszcze wziąć, bo tam nawet kalekom nie odpuszczają)
smc napisał/a:
Jak pomyliłem dziurki u koleżanki, to też na krótko straciła możliwość chodzenia.
To coś Ty tam wsadził??
RzecznyPotwor napisał/a:
To coś Ty tam wsadził??
A co mial wsadzić? Wszedł w trybie "wrong hole", czyli bez przygotowania koleżanki i trochę ją zesztywniło😄