Witam
Sytuacja z dzisiaj. Wracałem z Zielonej Góry i na krajowej 3 między Nową Solą a Nowym Miasteczkiem byłem świadkiem manewru wyprzedzania w wykonaniu niezbyt rozgarniętej kobiety, która wiozła ze sobą 2 pasażerów. Nie doszło do wypadku tylko i wyłącznie dzięki przytomności dwóch kierowców jadących z naprzeciwka (mężczyzn na szczęście).
Mój samochód kilkanaście lat temu po wyjechaniu z fabryki miał 136 koni (BMW e46) a spokojnie zdążyłbym wyprzedzić i ją i tira przed nadjechaniem busa (na filmie widać jak zaczynam ją wyprzedzać ale lusterka widocznie nie są jej potrzebne). Na zakończenie nieco ją przyhamowałem co bardzo nie spodobało się jej pasażerowi, który chwilę wcześniej mógł stracić życie.
Numery blach to FZG 51TL powiat żagański. Zastanawiam się czy wysłać to na policję, w sumie mogła niewinną osobę pozbawić życia.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2014-02-28, 21:46
Się śpieszyła, bo pozmywać musi przecież
Na filmie blach nie widać, więc policja raczej nic nie zdziała, poza tym zawsze jest ryzyko że to jest jakiś znajomy zająca, skoro tak się szarogęsi na drodze i możesz mieć sam kłopoty. Ale spróbować warto - może uratujesz komuś życie w ten sposób.
mesiash napisał/a:
Na filmie blach nie widać, więc policja raczej nic nie zdziała, poza tym zawsze jest ryzyko że to jest jakiś znajomy zająca, skoro tak się szarogęsi na drodze i możesz mieć sam kłopoty. Ale spróbować warto - może uratujesz komuś życie w ten sposób.
Kolego w formacie mp4 widać blachy idealnie ale filmik nie chciał się odpalić po dodaniu na serwer więc wrzuciłem w avi przez co jest gorsza jakość
Jak w dobrym momencie zatrzymasz,to widać blachy.Ale wątpię że za takie coś jej zrobię.Ale warto spróbować.Wiadomo że cenimy sobie na tym portalu jakieś drastyczne wypadki,ale głupoty ludzkiej to nie za bardzo.
konto usunięte
2014-02-28, 21:55
Wysyłaj wysyłaj. Fakt że sam jej troche wskoczyłeś za plecy gdzie było pewne że będzie też wyprzedzać, ale to akurat nie jest meritum sprawy. Po prostu tępa idiotka nie wie że trzeba bieg redukować przy wyprzedzaniu. Druga sprawa, kierowca tira ktory nawet na centymetr miejsca nie zrobi - standart na polskich drogach.
Dla pań które chcą ryzykować życie swoje i innych wychodząc z kuchni do auta oraz nierozgarniętych panów co to mają problemy ze zrozumieniem praw fizyki :
Jak jedziemy za tirem, nie jedziemy za nim 3 metry. Jedziemy tak mniej więcej 10-15. I jeśli widzimy, że jedzie auto z naprzeciwka a za nim jest wolna droga to przyspieszamy NIM minie nas ów samochód. Jeśli manewr wykonamy poprawnie to wyprzedzanie będzie trwało przynajmniej połowę krócej. Zmienimy pas z prędkością 100 km/h a nie 85 czy 90. Auto będzie dodatkowo lepiej przyspieszać jak już je lekko "rozbujamy".
Tępa dzida, źle zrobiła, stało się, ale zamiast "przytulić" się do ciężarówki, aby zrobić jak najwięcej miejsca nadjeżdżającym z naprzeciwka to ta ciśnie praktycznie lewym poboczem. Dobitnie to pokazuje, że prawidłowa ocena odległości u kobiet nie działa tak jak należy, co z tego wynika, że nie powinny wykraczać poza teren kuchni, a jedynie czym mogą jeździć to wałkiem po stolnicy !!
ślij na policję jak masz na filmie wyraźne blachy i do tego widać kierowcę - to będzie bilecik i parę punktów albo coś pamiętniejszego.
Pamiętajcie ludziki ! Póki takie dzidy nie dostaną nauczki (czyli mandatu ew czołówki/kolizji z twoją narzeczoną/narzeczonym/mężem/żoną/dzieckiem) to będzie jeździła nawet pod prąd jednokierunkową bo przecież "jeszcze nikt jej za to nic nie zrobił do tej pory"
sebastiaann napisał/a:
Mój samochód kilkanaście lat temu po wyjechaniu z fabryki miał 136 koni (BMW e46) a spokojnie zdążyłbym wyprzedzić i ją i tira przed nadjechaniem busa
Nie będę bronił idiotki, ale jej samochód to Opel Astra I czy F jak kto woli, i jeżeli ma diesla co jest najbardziej prawdopodobne to pewnie ma oplowską jednostkę 1,7TD o mocy 68 koni, oczywiście jak wyjechał z fabryki.
Syf kiła i mogiła, zero przyspieszenia, i nie ma tu znaczenia co ty byś nie zrobił swoim BMW
@macleod po prostu wyjaśniłem dlaczego sam chciałem wyprzedzać w tym momencie, żeby nikt nie zarzucił że jej zachowanie piętnuję a sam nie byłbym lepszy. Nieraz jeżdżę fiatem sieną rodziców która ma znacznie słabszy silnik, biorę wtedy poprawkę na to i w takiej sytuacji nawet bym się nie brał za wyprzedzanie.
@up jechałem z moim szefem więc nie mogłem "świrować" ale gdybym jechał sam to miałaby hamowanie do zera
mesiash napisał/a:
Na filmie blach nie widać,
Kłamstwo ! bo da się z filmu odczytać .
Kolego, ale chyba nie jechałeś Astrolotem

. Ja mam takiego samego pogromce szos i uwierz mi ze manewr wyprzedzania trzeba zaplanować duuuużo wcześniej. I jeśli by nawet połowa kucy w Twoim zdechła to i tak by było więcej niż w Astrze, co oczywiście nie tłumaczy zachowania się tej pani.
konto usunięte
2014-03-01, 10:27
Zauważyliście UFO?