Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Janko 2025-01-31, 8:14
Kotku załączył się normalne instynkt i sobie kotku złapał Gołębia i kotku sobie Gołębia spałaszował
Zgłoś
Avatar
Ziebaj 2025-01-31, 8:20
Dobry kotecek
Zgłoś
Avatar
MYKELE 2025-01-31, 8:25 1
Tak jest skonstruowane życie że ktoś tego kitku z wiatrówki odjebie
Zgłoś
Avatar
Ryju1983 2025-01-31, 9:07
aligator napisał/a:

Mój ziomek kiedyś dawał swojemu kotu psychotropy w zamian kot regularnie przynosił zdobycze pod okno niestety odkleił się od poręczy po tych tabsach i koniec końców rozj🤬o go auto na średnicówce hehe



Pewnie kitku był tak nafurany że poj🤬o sobie samochód z gołębiem.
Zgłoś
Avatar
pazuzu 2025-01-31, 11:36
Tymczasem psy

Zgłoś
Avatar
Szpieg_z_krainy_deszczowców 2025-01-31, 12:57
Jednego skrzydlatego szczura mniej. Brawo kocie! Postawiłbym ci porcję Whiskasa.
Zgłoś
Avatar
TwójCzarnyPan 2025-01-31, 16:05
J🤬 te latające szczury. Koty robią dobrą robotę, ale jest ich za mało.
Zgłoś
Avatar
Pfciuki 2025-01-31, 17:02 4
To teraz czas na kącik edukacyjny. Kot domowy jest gatunkiem udomowionym! Wiele wieków temu, a nie wczoraj. Został przez człowieka ponownie wywalony do środowiska gdzie stał się gatunkiem inwazyjnym. Jego miejsce jest w domu, a jak ktoś chce zapewnić mu bezpieczne środowisko to na wytyczonym terenie. Kot wypuszczony to nie jest kot wolnobytujący tylko bezdomny i jest gatunkiem inwazyjnym. Szacuje się, że w samej Kanadzie co roku koty zabijają co roku od 100 do 350 milionów ptaków, a w USA jest to od 2,4 miliarda do 12,3 miliarda ssaków. Polacy nie gęsi też swoje dane mają. 83 mln ssaków oraz 135,7 mln ptaków. Nie, koty praktycznie nie polują na szczury, za to szczury chętnie polują na młode koty. Mnóstwo kotów ginie w wypadkach komunikacyjnych, a średnia długość życia kota wywalonego na zewnątrz to 3-5 lat, gdzie te zwierzęta mogą żyć 20. Na koty czeka m.in FIV (wirus nabytego niedoboru immunologicznego kotów), FELV (białaczka kotów), FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej kotów), FPV (panleukopenia kotów). Na świecie koty spustoszyły faune np. na greckich wyspach i stały się plagą w Australii. W Nowej Zelandii nikt się nie pieści, strzelają. U nas zresztą do niedawna też tak postępowano. Teraz stawiamy im domki. Tak jak kot, równie niebezpieczne są bezdomne psy. To nie są jakieś pojedyncze przypadki, a na gospodarskie zwierzęta częściej napadają właśnie takie burki, a nie często obwiniane wilki.

i do mistrza od mleka...koty nie trawią laktozy. Tylko człowiek jest głupi i pije mleko dłużej niż powinien. Koty, które dostają mleko srają i rzygają po siebie, a dalej moze to prowadzić do odwodnienia.

i do kolejnego mistrza od trutek. Trutki i zatrute zwierzęta zjada wiele innych zwierząt. Każde pełnia jakąś funkcję w przyrodzie.
Zgłoś
Avatar
grubystefan 2025-01-31, 18:44 1
Pfciuki napisał/a:

To teraz czas na kącik edukacyjny. Kot domowy jest gatunkiem udomowionym! Wiele wieków temu, a nie wczoraj. Został przez człowieka ponownie wywalony do środowiska gdzie stał się gatunkiem inwazyjnym.....e.



Jeden k🤬a mądry. Za starych czasów z tatą na polowaniach żadnego nie przepuściliśmy, byle dalej niż 200m od zabudowań. Kłusują i zabijają z przyjemności i nie ma dla nich miejsca w naszym ekosystemie.
Zgłoś
Avatar
PrawdaJestJedna 2025-01-31, 19:05
Ja tylko nie rozumiem jednego. Skoro dziecko nie panikuje, to zamiast tym bardziej oswajać je z życiem, to po jakiego ten ojciec mówi do niej "nie patrz'? A co w tym takiego jest niesamowicie krzywdzącego? Później mała dorośnie, w głowie jej się popieprzy, że jest "wege" lub coś tego typu i nawet kury nie będzie chciała dotknąć, przyrządzić, no bo "krew i gołe mięso".

Osobiście to bym zaparzył herbatkę, wyciągnął ciasteczka i już w takiej sytuacji (kiedy ptaszysko jest 100% martwe), siedząc naprzeciw tego rozkoszował się nad zdolnościami kota, po czym wpuściłbym go do środka i podarował nagrodę w postaci najlepszego kąska z lodóweczki.

podpis użytkownika

"Gdy jesz jabłko, myśl o pestkach, a nie o skórce"- tak samo w polityce...
Zgłoś
Avatar
TwójCzarnyPan 2025-01-31, 19:10
Pfciuki napisał/a:

Kot wypuszczony to nie jest kot wolnobytujący tylko bezdomny i jest gatunkiem inwazyjnym.
(...)
Tak jak kot, równie niebezpieczne są bezdomne psy. To nie są jakieś pojedyncze przypadki, a na gospodarskie zwierzęta częściej napadają właśnie takie burki, a nie często obwiniane wilki.


Weź już nie p🤬l. Koty niebezpieczne? Jakoś nie słyszałem, żeby bezdomny kot zagryzł człowieka. A że zagryzają inne zwierzęta, to mówi się trudno. Koty i to właśnie te bezdomne spełniają ważną rolę w miastach, bo tępią gryzonie, wbrew p🤬leniu takim jak twoje. Jestem już na tyle stary, że pamiętam jak po powodzi we Wrocławiu w 1997 na miasto spadła plaga szczurów właśnie dlatego, że potopiły się koty. Szczury przeżyły, bo sk🤬ysyny pływają dobrze, a z braku wroga rozmnożyły się jak poj🤬e. W desperacji władze miasta jeździły po kraju i zbierały, a nawet kupowały koty żeby przywrócić równowagę. Bo tak jak kot, szczur też jest w pewien sposób udomowiony, bo przecież miasta istnieją od może od 2-3 tys. lat, więc nie jest to naturalne środowisko dla nikogo i niczego. To myśmy je zbudowali, zakłócając naturalny porządek rzeczy, a inne zwierzęta się w tym środowisku odnalazły: koty, szczury, gołębie, pluskwy, karaluchy i c🤬j wie co jeszcze. Nauczyły się żyć na nasz koszt, na naszych śmieciach. Gdyby nie człowiek, żyłyby inaczej. Np. dla takiego gołębia naturalne środowisko to skały. W miastach zastąpiły je budynki, a że żarcia zostawiamy wbród, to co się dziwić, że gołębie wolą żyć obok nas niż na jakimś zadupiu?

Pfciuki napisał/a:

Każde spełnia jakąś funkcję w przyrodzie.


Właśnie, ale czym jest przyroda? Kot w mieście jest u siebie, podobnie jak człowiek. Bo miasto to sztuczny ekosystem, ale każde zwierzę spełnia w nim jakąś rolę. Co innego, w lesie, na łące, albo na polu, tam może faktycznie jest gatunkiem inwazyjnym.
Zgłoś
Avatar
Irokez 2025-01-31, 19:21
Biedny kot, jeszcze jakiegoś syfu się nabawi i zdechnie.
Zgłoś
Avatar
lesku73 2025-02-01, 0:01
Kot to dzikie zwierzę i musi zabijać a debile ludzie trzymają je w domowych więzieniach i robią z nich kaleki. Trzymanie kotów w zamknięciu powinno być zakazane!
Zgłoś
Avatar
panar3 2025-02-01, 11:54 1
htr83 napisał/a:

W saszetach wybrzydza, a starego chorego gołębia to z piórami op🤬li.
Takie są te sierściuchy j🤬e



Bo kot wie co dobre. Jego układ odpornościowy jest kilkanaście razy silniejszy niż ludzki, dlatego trzeba np. zatrutego gołębia czy myszole żeby kot padł. Po saszetach dostają sraczki, raków, chorują na cukrzycę i inne gówna bo saszety to taki sam syf jak żarcie dla ludzi w sklepach. Nie wyzywaj kotów bo one stały się w wielu miejscach nieodzownym składnikiem łańcucha pokarmowego, poza tym są to najpiękniejsze istoty na świecie i jedne z najdoskonalszych drapieżników. Tyle w temacie.
Zgłoś
Avatar
RexDex 2025-02-01, 18:49
TwójCzarnyPan napisał/a:

Weź już nie p🤬l. Koty niebezpieczne? Jakoś nie słyszałem, żeby bezdomny kot zagryzł człowieka. A że zagryzają inne zwierzęta, to mówi się trudno. Koty i to właśnie te bezdomne spełniają ważną rolę w miastach, bo tępią gryzonie, wbrew p🤬leniu takim jak twoje. Jestem już na tyle stary, że pamiętam jak po powodzi we Wrocławiu w 1997 na miasto spadła plaga szczurów właśnie dlatego, że potopiły się koty. Szczury przeżyły, bo sk🤬ysyny pływają dobrze, a z braku wroga rozmnożyły się jak poj🤬e. W desperacji władze miasta jeździły po kraju i zbierały, a nawet kupowały koty żeby przywrócić równowagę. Bo tak jak kot, szczur też jest w pewien sposób udomowiony, bo przecież miasta istnieją od może od 2-3 tys. lat, więc nie jest to naturalne środowisko dla nikogo i niczego. To myśmy je zbudowali, zakłócając naturalny porządek rzeczy, a inne zwierzęta się w tym środowisku odnalazły: koty, szczury, gołębie, pluskwy, karaluchy i c🤬j wie co jeszcze. Nauczyły się żyć na nasz koszt, na naszych śmieciach. Gdyby nie człowiek, żyłyby inaczej. Np. dla takiego gołębia naturalne środowisko to skały. W miastach zastąpiły je budynki, a że żarcia zostawiamy wbród, to co się dziwić, że gołębie wolą żyć obok nas niż na jakimś zadupiu?
Właśnie, ale czym jest przyroda? Kot w mieście jest u siebie, podobnie jak człowiek. Bo miasto to sztuczny ekosystem, ale każde zwierzę spełnia w nim jakąś rolę. Co innego, w lesie, na łące, albo na polu, tam może faktycznie jest gatunkiem inwazyjnym.



W dupie byłeś i gówno widziałeś. Koty jak i inne zwierzęta wprowadzone przez ludzi do ekosystemów potrafią narobić wielkich szkód. Koty do szkodniki i powinno się do nich strzelać na równi z innymi niepożądanymi zwierzętami.

podpis użytkownika

Fool my once - shame on you,
Fool me twice - shame on me.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie