
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:25

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


Też problem, niech go zabiją a potem zakopią gdzieś w lesie. Problem? Rozwiązanie

Nie rozumiem naszego prawa, nie rozumiem dzisiejszego świata. Jego posesja, to jak dla mnie może tam sobie nasrać na środku i nikomu nic do tego.
Ogranicza widoczność? To niech ten komu to przeszkadza postawi sobie lustro na swojej działce. Albo niech idzie i negocjuje z sąsiadem żeby od ulicy trochę zabrał.
Rozumiem że dziadek może być nieżyciowy, rozumiem że niektóre śmieci mogą śmierdzieć, rozumiem że taki burdel za płotem u sąsiada może chwilami przyprawiać o napady szału (bo było nie było - estetycznie to nie wygląda). Ale przez wieki jakoś ludzie żyli obok siebie i potrafili się dogadać (uważam że lepiej niż dzisiaj, bo obecnie mamy takie czasy że sąsiedzi mieszkają obok siebie i często nawet się nie znają), a teraz okoliczni mieszkańcy dzwonią na policję bo dziadek bałagani za płotem. Smutne że ludzie sami nie potrafią już rozwiązywać takich problemów.
Ogranicza widoczność? To niech ten komu to przeszkadza postawi sobie lustro na swojej działce. Albo niech idzie i negocjuje z sąsiadem żeby od ulicy trochę zabrał.
Rozumiem że dziadek może być nieżyciowy, rozumiem że niektóre śmieci mogą śmierdzieć, rozumiem że taki burdel za płotem u sąsiada może chwilami przyprawiać o napady szału (bo było nie było - estetycznie to nie wygląda). Ale przez wieki jakoś ludzie żyli obok siebie i potrafili się dogadać (uważam że lepiej niż dzisiaj, bo obecnie mamy takie czasy że sąsiedzi mieszkają obok siebie i często nawet się nie znają), a teraz okoliczni mieszkańcy dzwonią na policję bo dziadek bałagani za płotem. Smutne że ludzie sami nie potrafią już rozwiązywać takich problemów.
Pamiętam jeszcze czasy, gdy reporterzy musieli umieć wymówić "r".
Jestem ciekaw jak nazywa się chwyt, którym posługuje się policjant w 2:13...


Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie