27
238
Przy moim siedzeniu przed kompem około 5 (może 10) godzin dziennie i przy moich pozycjach na fotelu że yoga to przy tym pikuś to za 10 lat nawet taki ekspet nie będzie w stanie mi sie naprostować 
Bo najwyraźniej czują się po tym lepiej... poza tym nie wiem po czym wnioskujesz, że boli.
Tak btw. "Ludzie, którzy używają więcej niż trzech wykrzykników, lub trzech pytajników, to osoby z zaburzeniami osobowości" - Terry Pratchett
Tak btw. "Ludzie, którzy używają więcej niż trzech wykrzykników, lub trzech pytajników, to osoby z zaburzeniami osobowości" - Terry Pratchett
To jest fantastyczne uczucie, kiedy po całym dniu siedzenia albo stania, kiedy czuć, że coś uwiera w plecach, uda się chrupnąć kręgami. Wtedy czuć, że wracają na swoje miejsce i już nic tam nie dokucza. Z przyjemnością poszłabym do takiego chiropraktyka, ale wizyty u nich kosztują p🤬lony majątek.
wy się nie znacie...
tak wygląda łamanie karku po rusku
noty >> 10/10/10
..
Reduta Dobrego Imienia / Polish Anti-Defamation League
tak wygląda łamanie karku po rusku
noty >> 10/10/10
..
podpis użytkownika
¡Ándele! ¡Arriba! ¡Arriba! ¡Epa! ¡Epa! ¡Epa! YeehawReduta Dobrego Imienia / Polish Anti-Defamation League
mrocznykacper_13 napisał/a:
przeciez to boli te baby i tych panów. Po co to robic????????????????????????????...............................................
Nie boli. Usiądź sobie na fotelu, lekko pochyl do przodu i lewym łokciem zaprzyj o prawe kolano, lub prawym łokciem o lewe kolano. Zacznij pchać łokciem mocno żeby odchylić tułów mocno w bok. Jak zrobisz to prawidłowo to usłyszysz trzask przeskakujących kręgów w plecach. I nie boli. Zajebisty efekt był jak to zrobiłem na lekcji jak było cicho
A potem po takim półgodzinnym szkoleniu domorosły "ratownik" niejednemu całkiem staw sp🤬oli przy amatorskim nastawianiu.
no muszę powiedzieć, że tego jeszcze nie grali. Za coś nowego i ciekawego spijaj piankę z piwka
Taaa, mojemu znajomemu jeden gościu tak poprzestawiał kręgi jak był w chinach, że do dziś chodzi po lekarzach i miał operację..
To zwykłe nastawianie kręgosłupa, wiem bo chodzę raz do roku na takie cuda do kręgarza
I to nie boli, na początku człowiek to tylko jest przestraszony że 'chrupie'
I to nie boli, na początku człowiek to tylko jest przestraszony że 'chrupie'
Ja 2 razy do roku idę na masaż do bardzo cenionego specjalisty który przygotowuje zespoły siatkarskie i wyjeżdża na przygotowania przed wyprawami himalaistów, którymi się opiekuje.
Jeśli ktokolwiek z Was sadoły nigdy nie spróbował, to nie wie jak człowiek czuje się po takim nastawianiu nie tylko kręgów ale wszystkich stawów (WSZYSTKICH)! Przez prawie godzinę, nastawia się każdy krąg, i staw jaki można nastawić, a sypia się po tym jak małe dziecko. Rano wstaje rześkim. Nic nie boli przy nastawianiu - poważnie, tylko trzeba wiedzieć kto nastawia i mieć zaufanie do takiej osoby (specjalisty) a nie korzystać z usług pseudo kręglarzy czy masażystów bez specjalnych szkoleń/kursów, bo można skończyć na wózku!
Wszystkim gorąco polecam!
Jeśli ktokolwiek z Was sadoły nigdy nie spróbował, to nie wie jak człowiek czuje się po takim nastawianiu nie tylko kręgów ale wszystkich stawów (WSZYSTKICH)! Przez prawie godzinę, nastawia się każdy krąg, i staw jaki można nastawić, a sypia się po tym jak małe dziecko. Rano wstaje rześkim. Nic nie boli przy nastawianiu - poważnie, tylko trzeba wiedzieć kto nastawia i mieć zaufanie do takiej osoby (specjalisty) a nie korzystać z usług pseudo kręglarzy czy masażystów bez specjalnych szkoleń/kursów, bo można skończyć na wózku!
Wszystkim gorąco polecam!
jak to może być nastawianie stawów, jak one nie są wybite ...