O takiej domniemanej żonglerce sojuszami nawet się nie wypowiem, tak samo jak o nagłym przerzucaniu całej infrastruktury, kadry, środków produkcji i szeroko rozumianego kapitału do Indii lub podobnego państwa, przy którym Polska to anarchokapitalistyczna utopia wolnego rynku...
DUST DEVIL napisał/a:
Na dodatek takie newsy ostatnio się pojawiły: LINK KTÓREGO NIE MOGĘ SKOPIOWAĆ
Pierwsza połowa artykułu wieszczy teorie o upadku Chin i KPCh, a druga (ku memu zaskoczeniu, jak na ten portal) konstruktywnie je obala. Np. liczenie całkowitego długu państwa z zadłużeniem
gospodarstw domowych to już jawna dywersja psychologiczna, która chyba ma zaboleć Xi Jinpinga (powodzenia). USA ma dług publiczny 106% PKB a Chiny około 23%, i to przy ponad miliardzie ludzi, których muszą obsłużyć urzędnicy i chronić policjanci... Chyba nie wymaga komentarza.
Ork.Fajny napisał/a:
Popatrz na to z obu stron. Nagle z rynku krajów zachodnich zniknie 70% produktów. W tym prawie cała technologia elektroniczna. To też uderzy w morale obywateli.
Że to broń obosieczna, to się zgodzę, ale nie zniknie 70% towarów tylko ich roczny przyrost zmniejszy się o te 70%

. Zachodnie gospodarki nie padłyby na amen, ale bolałoby bardzo. Szczególnie uderzyłoby to w najbiedniejszych obywateli, bo oczywiście szefowie takich korporacji wybździliby się bez problemu. A stąd tylko krok do niepokojów społecznych. Nikt przy zdrowych zmysłach by na to nie poszedł.