
#jacek



Krótka historia polskiego hochsztaplera, fałszerza i fałszywego konsula austriackiego. Używał także nazwisk Jack Ben Silberstein i Jacek Zilbercfaig.





Materiał sprzed 2 tygodni.

Wnioski wyciągnijcie sami.
Edit: Drugą część można bez problemu znaleźć na youtube, ale jak ktoś będzie miał wielki ból dupy, to wstawię w komentarze.

- Bo Jacek mógł wybierać pierwszy.

Komentator TVP powiedział na temat Algierii "te cwane zwierzęta z pustyni potrafią napsuć dużo krwi reprezentacji Niemiec". "A to już przejaw dyskryminacji ze względu na rasę" - pisze Szumlewicz.
Reprezentacja Algierii ma przydomek "Lisy Pustyni" i to miał na pewno na myśli Laskowski. Gdzie tu dyskryminacja?! Panie Szumlewicz, przyłóż pan sobie worek lodu do głowy. Jak nie pomoże, to może pan jeszcze wysłać doniesienie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Sprawa jest bowiem mega ważna, będzie można nią przykryć aferę taśmową.
Tak wyglądała skarga Piotra Szumlewicza:
Od kilkunastu lat trwa w Polsce kampania "Wykopmy rasizm ze stadionów". Ma ona na celu walkę z hasłami rasistowskimi, ksenofobią i przemocą obecnymi na niektórych polskich stadionach. Niestety okazuje się, że wypowiedzi rasistowskie pojawiają się również w relacjach sprawozdawców sportowych.
30 czerwca na antenie TVP1 został wyemitowany mecz Algieria-Niemcy. Podczas transmisji relacjonujący mecz Jacek Laskowski (w przerwie między drugą połową meczu i dogrywką) powiedział na temat reprezentacji Algierii: "Te cwane zwierzęta z pustyni potrafią tutaj napsuć dużo krwi reprezentacji Niemiec". W mojej opinii powyższa wypowiedź stanowi przykład naruszenia art. 18, ust. 1 Ustawy o Radiofonii i Telewizji, zgodnie z którym "Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość". Wypowiedź Pana Jacka Laskowskiego niewątpliwie stanowi przejaw dyskryminacji ze względu na rasę. Jest ona naruszeniem elementarnych standardów dziennikarskich i nie powinna pojawić się w ogólnodostępnej telewizji.
W związku z tym apeluję o interwencję KRRiT w sprawie powyższej wypowiedzi. Aby więcej podobnych sformułowań nie pojawiało się w polskich mediach. Czas wykopać rasizm nie tylko ze stadionów, ale też z środków masowego przekazu.

Za gwizdek24.pl

Bard "Solidarności" w swoich utworach wielokrotnie odnosił się do Powstania Warszawskiego. Po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce zdecydował się na pozostanie na Zachodzie. W roku 1984 został członkiem Redakcji Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Monachium.
Prowadził tam własny programem pod tytułem "Kwadrans Jacka Kaczmarskiego". Wielokrotnie komentował w nim historię Powstania Warszawskiego i przypominał jak komuniści starali się ją zakłamywać.