17
55
Jak k🤬a można zabić przyjaciela? Weź mi to wytłumacz w tym kontekście. Bo tych bredni z TV to już mi się nie chce słuchać.
No i nie zapominaj, że strzelali też do Polaków. A to już c🤬jnia z grzybnią jest.
Albo inaczej, osiągnięcia AK mi podaj. Ja znam jedno, totalne zniszczenie Warszawy. 200 tysięcy ofiar bez sensu.
Czyli nic mi nie podasz prócz ckliwych pierdół gościa z AK? To inaczej, w dupie byli, gówno zrobili.
No i nie zapominaj, że strzelali też do Polaków. A to już c🤬jnia z grzybnią jest.
Albo inaczej, osiągnięcia AK mi podaj. Ja znam jedno, totalne zniszczenie Warszawy. 200 tysięcy ofiar bez sensu.
Czyli nic mi nie podasz prócz ckliwych pierdół gościa z AK? To inaczej, w dupie byli, gówno zrobili.
Wielkie gówno. To Polska. Niestety.
Co te AK zrobiło dla Polski?
Co te AK zrobiło dla Polski?
@crankshaft
Koleś sam powiedział że to bardziej był dobry kolega a nie przyjaciel, i jeżeli zabił kolesia za gw🤬t to dobrze zrobił, tak cały czas powinno się traktować niedorozwój umysłowy. Brakuje już takiej kompanii w tych czasach żeby zrobiła czystkę niezależnie od narodowości bo to nie ma znaczenia.
Koleś sam powiedział że to bardziej był dobry kolega a nie przyjaciel, i jeżeli zabił kolesia za gw🤬t to dobrze zrobił, tak cały czas powinno się traktować niedorozwój umysłowy. Brakuje już takiej kompanii w tych czasach żeby zrobiła czystkę niezależnie od narodowości bo to nie ma znaczenia.
crankshaft napisał/a:
Jak k🤬a można zabić przyjaciela? Weź mi to wytłumacz w tym kontekście. Bo tych bredni z TV to już mi się nie chce słuchać.
No i nie zapominaj, że strzelali też do Polaków. A to już c🤬jnia z grzybnią jest.
Albo inaczej, osiągnięcia AK mi podaj. Ja znam jedno, totalne zniszczenie Warszawy. 200 tysięcy ofiar bez sensu.
Czyli nic mi nie podasz prócz ckliwych pierdół gościa z AK? To inaczej, w dupie byli, gówno zrobili.
Widzę, że twoja wiedza w temacie jest rozległa.
A tak w ogóle kim ty jesteś i co przeżyłeś żeby oceniać polskiego weterana?
A ty co przeżyłeś? Polak do Polaka ma strzelać? Bo komuś się nie spodobało i będzie grabił wioski, by przeżyć? Siedzieć w lesie i mordować naszych po nocy. C🤬jową historię znasz. W Londynie to trzeba było załatwiać, nie tu.
No co. Świetna i Świętna AK nie strzelała do naszych? Za dużo durnych seriali, za mało wiedzy.
No co. Świetna i Świętna AK nie strzelała do naszych? Za dużo durnych seriali, za mało wiedzy.
@crankshaft
Nie przejmuj się nimi. Oni czerpią widzę z rzepy i naszego dupnika.
Nie przejmuj się nimi. Oni czerpią widzę z rzepy i naszego dupnika.
Za gw🤬t to nawet NKWD rozstrzeliwało na miejscu, jeszcze wszystkich zbierali w jednym miejscu. Żeby widzieli.
Ale nie zawsze.
Tak samo, jak nie zawsze takie p🤬lenie jest do końca prawdą. Pokażcie mi jeden dokument, że ludzie ich wcale nie chcieli. Że grozili bronią Polakom, że wymuszali jedzenie i kwaterunek. Tak było i o tym też trzeba pamiętać. A jak jakiś pajac postrzelał z danego okna to szkopy to później spaliły totalnie. Tak nie było?
Ale nie zawsze.
Tak samo, jak nie zawsze takie p🤬lenie jest do końca prawdą. Pokażcie mi jeden dokument, że ludzie ich wcale nie chcieli. Że grozili bronią Polakom, że wymuszali jedzenie i kwaterunek. Tak było i o tym też trzeba pamiętać. A jak jakiś pajac postrzelał z danego okna to szkopy to później spaliły totalnie. Tak nie było?
W ogóle AK to mordowało Polaków z czystej przyjemności, nie żeby tam jakieś kolaboracje z Niemcami czy coś po prostu zabijali Polaków z przyjemności, to była mafia, ściągali haracze a jak wysadzili pociąg to tylko wtedy gdy konduktor miał polskie pochodzenie. Nie wiem czemu niektórzy ludzie się nimi zachwycają
crankshaft napisał/a:
Albo inaczej, osiągnięcia AK mi podaj. Ja znam jedno, totalne zniszczenie Warszawy. 200 tysięcy ofiar bez sensu.
Czyli nic mi nie podasz prócz ckliwych pierdół gościa z AK? To inaczej, w dupie byli, gówno zrobili.
K🤬a, ale cie ten korwin zmanipulował. Powtarzasz, że PW44 było głupotą. Głupotą to jest startowanie w wyborach kiedy się nie ma szans na zwycięstwo, tego korwin nie przyzna.
Każde powstanie ma sens, niech widzą, że naród walczy. Po fakcie każdy mądry. W dupie to ty byłeś przed urodzinamy.
Ty P🤬LONY RUSKI trollu.
P🤬lony stary dziad, płatny morderca! Fałszywa szmata co nawet przyjaciela za garść srebrników zabił! Niech go c🤬j strzeli!
crankshaft napisał/a:
Jak k🤬a można zabić przyjaciela? [...
No i nie zapominaj, że strzelali też do Polaków.[...]
Jeśli przyjaciel był zdrajcą i kolaborował to swoimi akcjami(czyt. donosami) skazywał na śmierć wiele innych osób. To już jest praktycznie czynny udział w morderstwie za który kara śmierci obowiązuje.
Bugini napisał/a:
[...]A tak w ogóle kim ty jesteś i co przeżyłeś żeby oceniać polskiego weterana?
Jest aktualnie żyjącym Polakiem, który potrafi obiektywnie ocenić że powstanie Warszawskie nie mogło się udać z racji przewagi Niemieckiej oraz z racji tego że do Warszawy dawno powinny dotrzeć doniesienia ze wschodzu, które jasno mówiły o zniszczeniu Wileńskiej AK, pomagającej w obiciu Wilna, przez Sowietów oraz polowaniu na inne jej jednostki przez tych samych czerwonych.
Rozsądny dowódca wydałby rozkaz rozbrojenia, zniszczenia dokumentów związanych w AK i głębokiej konspiracji, która dawała jedyne szanse na przeżycie członkom AK pod nadchodzącą sowiecką okupacją.
Korwin_Mike_Tyson napisał/a:
K🤬a, ale cie ten korwin zmanipulował. Powtarzasz, że PW44 było głupotą. Głupotą to jest startowanie w wyborach kiedy się nie ma szans na zwycięstwo, tego korwin nie przyzna.
Analogią do powstania nie jest udział w wyborach, wiesz o tym...? Pewnie nie. Więc Ci to mówię i proszę żebyś przestał być kolejnym idiotą, który rzuca analogiami na prawo i lewo jako swoim koronnym argumentem...
Korwin_Mike_Tyson napisał/a:
Każde powstanie ma sens, niech widzą, że naród walczy. Po fakcie każdy mądry. W dupie to ty byłeś przed urodzinamy.
Wymień mi 10 powodów dla których PW44 było sensowne oraz wymień mi 10 pozytywnych aspektów tego powstania i skontrastuj je z 10 najbardziej krwawymi i najbardziej destruktywnymi faktami na jego temat.
Panowie skończcie ta gównoburze o PW44 nie żyliscie w tamtych czasach wiec macie gowno do powiedzenia w tym temacie.
W sumie racja, lepiej było w konspiracji budować partyzantkę. Tylko niektórzy chyba zapomnieli, że AK nie była tak regularnym wojskiem, żeby ten cały bajzel dało się ogarnąć. Zresztą niektórym się spieszyło bo mieli rachunki do wyrównania z niemcami. Więc cała ta debata o rzeczach byłych jest gówno warta, chyba, że wziąć taką prostą lekcje, że ogarnięta partyzantka potrafi rozp🤬alać regularne armie (AK nie należała do zbyt zorganizowanych ).