



przekozackie...tylko jak zwykle ten chomik co napędza serwery sadistica się op🤬la, karmicie go tam?
up - buforuje się normalnie, czas żebyś przeszedł już z SDI podzielonego na pół wieżowca na coś nowszego.


Za mało czasu, żeby rozróżnić i dobrze obejrzeć sceny przed nałożeniem efektów.. wiec fuck off

Lyck,
Przeszło 20 minut materiału filmowego i za mało czasu? Filmiki wgrałem w wysokiej rozdzielczości aby można było obejrzeć na pełnym ekranie (8 z 9 wideo jest w HD). A jak nadal czegoś nie widać to zawsze można przewinąć, zastopować, puścić jeszcze raz.
Przeszło 20 minut materiału filmowego i za mało czasu? Filmiki wgrałem w wysokiej rozdzielczości aby można było obejrzeć na pełnym ekranie (8 z 9 wideo jest w HD). A jak nadal czegoś nie widać to zawsze można przewinąć, zastopować, puścić jeszcze raz.
Co ty k🤬a wiesz o efektach specjalnych
Kaliber 44 - "Może tak może nie"

podpis użytkownika
"A może słucham Ciebie, a może mnie to jebie ..."Kaliber 44 - "Może tak może nie"
level1989 napisał/a:
werther,
od SDI to proszę się odpieprzyć
Bo k🤬a co? Miałem SDI, dzieliliśmy na 5, nawet film dało się ściągnąć. Ale technologia poszła w pieriod...
Mam 17MB prędkości w Szkocji i śmiga jak ta lala. Mieszkacie na zadupiu, w akademiku lub z wami sąsiadują biura, galerie i firmy gdzie pracuje się w sieci? Najlepsza technologia ma limity. 100GB/s wam nie pomoże gdy sąsiad zasysa torrenty na potęgę
A efekty fajne, tylko czym to się różni od Holywood?

A efekty fajne, tylko czym to się różni od Holywood?

@quniu88
Sam mieszkasz na zadupiu a do tego jebiesz owce.
A tak poważnie, to ja mieszkam na prawie totalnym zadupiu Polski, mam 10Mb (i więcej nie pójdzie bo klimat), ośmioletniego lapka i mi nie scina. Nawet, jak sciągam filmy przyrodnicze. Mój sekret? Wykasowałem system32 i kilka(dziesiąt) innych niepotrzebnych elementów komputera. Teraz przypomina samochód tylko z pedałami, drążkiem, kierownicą i piłką zamiast siedzenia, ale jeździ.
Pedały... drążek... hue hue hue
Nawet napęd CD wywaliłem, by oszczędzić wagi. Taki jestem tjuner.
Sam mieszkasz na zadupiu a do tego jebiesz owce.
A tak poważnie, to ja mieszkam na prawie totalnym zadupiu Polski, mam 10Mb (i więcej nie pójdzie bo klimat), ośmioletniego lapka i mi nie scina. Nawet, jak sciągam filmy przyrodnicze. Mój sekret? Wykasowałem system32 i kilka(dziesiąt) innych niepotrzebnych elementów komputera. Teraz przypomina samochód tylko z pedałami, drążkiem, kierownicą i piłką zamiast siedzenia, ale jeździ.
Pedały... drążek... hue hue hue
Nawet napęd CD wywaliłem, by oszczędzić wagi. Taki jestem tjuner.