 
                        
                                            📌
                                                                                                        
                        Ukraina ⚔️ Rosja
                         - ostatnia aktualizacja:
                                            Dzisiaj 17:05
                            - ostatnia aktualizacja:
                                            Dzisiaj 17:05
                                    
                                                     
                         
                        
    Stalovy napisał/a:
Zbiór przypałowych pytań retorycznych (i nie tylko):
Ad.1 - co ona robiła nago z aparatem w łazience?
Ad.2 - kto kogo dymał?
Ad.3 - "zły to ptak, co własne gniazdo kala"
Ad.4 - 4-latka i takie słownictwo? Albo rodzice fajne przedszkole wybrali, albo... sami są "fajni".
Ad.5 - a skąd on wie, kiedy jego córka udaje?
Ad.6 - jeżeli chodzi z tak pustą dziewczyną, że sądzi ona iż świat kręci się wokół niej, to ja panu gratuluję...
...dobra, nie chce mi się więcej wymyślaćKto pociągnie dalej?
Nikt. Bo to głupie.
 
                        
                        W sobotę zrobiliśmy kumplowi wieczór kawalerski wszystko pięknie ładnie, zamówiliśmy striptizerkę. Wszyscy byli już nieźle wcięci ona podeszła do mnie i na mojej koszuli zostawiła ślady szminki, nie myślałem wtedy , żeby iść to sprać. Później poszliśmy z kuplami na imprezę. Ja już chciałem wracać do domu bo czułem, że jestem tak napity, że już dłużej nie dam rady, ale pomyślałem, że moja dziewczyna jest u mnie i jak mnie tak zobaczy to się wkurzy. Kumpel dał mi" dobrą radę:, którą znalazł w necie : nie stresuj się tylko bądź odważny jak lew wejdź do domu daj jej ostrego klapsa w tyłek i powiedz: "Teraz czas na Ciebie pączusiu". Nie myśląc jak trzeźwy tak zrobiłem. Od niedzielnego poranka siedzę u kumpla-doradcy.
kradzione z yafud.pl
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    kradzione z yafud.pl
 
                         
                                
                                                                        
                        Pracuję w sklepie. Dzisiaj podszedł do mnie jakiś facet i zapytał czy wiem gdzie jest dział z kosmetykami. Wskazałam mu go, na co on wybuchnął śmiechem i odparł: "A więc jednak WIESZ gdzie są kosmetyki" i odszedł.
Źródło
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    Źródło
                        @up dokładnie... i tym bardziej nie posiadają tam budek z lodami :/
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                         
                                
                                                                        
                        Był to początek kursu na prawo jazdy i siedziałem na miejscu pasażera, a za kierownicą siedział inny kursant. Przestraszony mówił, że więcej niż 30 nie pojedzie, bo nas pozabija. Instruktor obok niego dodawał mu otuchy.
Chłopak po woli zaczął się rozpędzać. Instruktor zadał mu pytanie:
- Akceptujesz taką prędkość?
- Tak - odpowiedział śmiało chłopak.
- No to trójka.
Chłopak zmienił bieg i depnął gazu, na co instruktor po chwili:
- Teraz czwóreczka.
Kursant coraz bardziej zadowolony z siebie wrzuca wyższy bieg, zwiększa prędkość. Instruktor widząc, że auto coraz bardziej się rozpędza, entuzjastycznym tonem:
- I piąteczka.
Na co dumny z siebie chłopak wystawił dłoń, żeby przybić z instruktorem piątkę. Ja z tyłu powstrzymywałem wybuch śmiechu. Instruktor na szczęście zachował się bardzo profesjonalnie, przybił piątkę, po czym dodał:
- A teraz piąty bieg.
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    Chłopak po woli zaczął się rozpędzać. Instruktor zadał mu pytanie:
- Akceptujesz taką prędkość?
- Tak - odpowiedział śmiało chłopak.
- No to trójka.
Chłopak zmienił bieg i depnął gazu, na co instruktor po chwili:
- Teraz czwóreczka.
Kursant coraz bardziej zadowolony z siebie wrzuca wyższy bieg, zwiększa prędkość. Instruktor widząc, że auto coraz bardziej się rozpędza, entuzjastycznym tonem:
- I piąteczka.
Na co dumny z siebie chłopak wystawił dłoń, żeby przybić z instruktorem piątkę. Ja z tyłu powstrzymywałem wybuch śmiechu. Instruktor na szczęście zachował się bardzo profesjonalnie, przybił piątkę, po czym dodał:
- A teraz piąty bieg.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
 
 
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                        