26
248
trier napisał/a:
Kot, który mógłby mieć konto na tym portalu.
Niestety ale nie mógłby mieć konta. Przede wszystkim dla tego, że jest kotem. Ale wiem, że ten argument przegrałby z:
dlatego cytując regulamin:
1.2. Z serwisu może korzystać każda osoba zarejestrowana, zwana dalej Użytkownikiem. Rejestracja w serwisie wymaga akceptacji Regulaminu, a nie stosowanie się do zawartych w nim wytycznych grozi zablokowaniem lub usunięciem konta Użytkownika.
podpis użytkownika
You're Never Fully Dressed Without a Smile
trier napisał/a:
Kot, który mógłby mieć konto na tym portalu.
Gdyby umiał pisać to by MIAU.
zsakuł napisał/a:
Niestety ale nie mógłby mieć konta. Przede wszystkim dla tego, że jest kotem. Ale wiem, że ten argument przegrałby z:
Obrazek
dlatego cytując regulamin:
1.2. Z serwisu może korzystać każda osoba zarejestrowana, zwana dalej Użytkownikiem. Rejestracja w serwisie wymaga akceptacji Regulaminu, a nie stosowanie się do zawartych w nim wytycznych grozi zablokowaniem lub usunięciem konta Użytkownika.
Ej, ej! A Legendarny Ziom?! To jest biznes kot! I co? Łyso? Udowodnij mi że nie jest kotem!
A gimbaza może mieć?
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
Cytat:
Kot, który mógłby mieć konto na tym portalu.
Chodzi o to że się bawi ptokiem?
Obsrany cieć. Koty to tepe szkodniki. Uwielbiam robic z nimi porzadek!!!
"Gdyby koty wyglądały jak żaby, zdawalibyśmy sobie sprawę, jakie to paskudne, okrutne, małe dranie."
A tak to wspaniałe kochane futerka do wypruwania flaków ze wszystkiego co mniejsze od nich
A tak to wspaniałe kochane futerka do wypruwania flaków ze wszystkiego co mniejsze od nich
Dajcie mi tego kotka to mój piesek się z nim tak samo pobawi!!!
Gdyby ktoś szukał soundtracka, to A Dark Knight z Dark Knight.
wyreżyserowane!!! nie możliwe, żeby ptok się tyle razy kociambrowi podkładał.
barbilucek napisał/a:
wyreżyserowane!!! nie możliwe, żeby ptok się tyle razy kociambrowi podkładał.
Tak. Kupę siopy ptakowi-kaskaderowi zapłacili, żeby pobawił się w cipę. Ptak został fizycznie zmęczony przez kota. Nie miał siły uciekać. Poza tym takich prób ucieczek mogło być kilkanaście. Wiem jak mój kot robił z myszami - najpierw łapał, wypuszczał, łapał, wypuszczał, w końcu mysz była tak wycieńczona, że nie dawała rady już uciekać. Wtedy zostawała zjadana.
Dla wszystkich gimbów mówiących o okrucieństwie kota - to jest k🤬a sadol, a nie kwejk. Poza tym ci wojujący obrońcy słabszych niech wiedzą, że ludzie też zabijają zwierzęta 4 fun (w przypadku kotów to INSTYNKT, barany. Tak jak jest instynkt ratowanai dupy przez ptaka [nieudolny] tak jest instynkt łowiecki u drapieżników). Przykładem jest corrida. Także morda w kubeł i zap🤬lać na sprawdzian z przyry
