

Koty to c🤬je.
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
kot na wsi to jeszcze zrozumiem.. łapie myszy na coś się przydaje, ale kot w domu w mieście to całkowite marnotrawstwo powietrza, karmy itd. Jedyne do czego się przydają to sytuacje kiedy wchodzę to mieszkania jakieś laski i widzę 3 koty to wiem, że to stuknięta stara panna i powinienem czym prędzej opuścić lokal.
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.
Kurde zamiast to zestrzelić, albo czymś strącić to beke cisną z tego, a pchlarz wyj🤬e i tak.
SirMajkel napisał/a:
kot na wsi to jeszcze zrozumiem.. łapie myszy na coś się przydaje, ale kot w domu w mieście to całkowite marnotrawstwo powietrza, karmy itd. Jedyne do czego się przydają to sytuacje kiedy wchodzę to mieszkania jakieś laski i widzę 3 koty to wiem, że to stuknięta stara panna i powinienem czym prędzej opuścić lokal.
Czyli jak każde domowe zwierzę. Dajmy na to psa - śmierdzi, hałasuje, trzeba z nim wychodzić na spacery, całkiem sporo je a nic nie robi pożytecznego.


fdM napisał/a:
Czyli jak każde domowe zwierzę.
A żona?

fdM napisał/a:
Dajmy na to psa - śmierdzi, hałasuje, trzeba z nim wychodzić na spacery, całkiem sporo je a nic nie robi pożytecznego.
Przy okazji też broni domu/posesji przed obcymi... Faktycznie, nic pożytecznego. Wiadomo, że to kwestia rasy, ale w przypadku kotów każda rasa(udomowionych) jedyne co zrobi to ucieknie i zostawi cię na pastwę losu.
PS Każde zwierze śmierdzi, kiedy się go nie myje.
Pies poniżej 20 kg. jest kotem, a koty są bezużyteczne.
Quarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra Ciapaki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
podpis użytkownika
Gallia est omnis divisa in partes tresQuarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra Ciapaki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
TB303 napisał/a:
Przy okazji też broni domu/posesji przed obcymi... Faktycznie, nic pożytecznego.
Teoretycznie tak i pewnie czasami się to sprawdza, ale praktycznie raczej sprowadza się do straszenia (lub nawet podgryzania) zaproszonych osób. Zagrożenie tego typu to skrajność i zdecydowanej większości osób nigdy nie spotka - bez względu czy mają psa, kota, węża czy chomika.
Napisałabym coś ale tu się mnie obraża
Rzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą
Chyba więcej szczęścia mają
Nie ci co się rodzą, a ci co umierają
podpis użytkownika
Nieproporcjonalnie wieleRzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą
Chyba więcej szczęścia mają
Nie ci co się rodzą, a ci co umierają


Powiedzcie mi lepiej co trzeba mieć we łbie żeby trzymać psy o gabarytach Husky czy jakieś owczarkowate na 16 k🤬a piętrze w bloku. Jak wyłażę z windy i potem z klatki schodowej to idę jak p🤬lony Adaś Miauczyński z Dnia Świra z łapskiem zaciśniętym na nosie bo już czuję ten smród... bo żodyn debil nie pójdzie 50 metrów dalej ze swoją j🤬ą wycieraczką się zeszczać i zesrać tylko zaminuje teren w promieniu dwóch kroków dookoła drzwi wejściowych.