

Tego gołębia to sam op🤬li, przecież nie będzie żreć tego gówna, które jest dla klientów

podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów

Był w Polsce na Erasmusie usłyszał wiele dobrego o gołąbkach i sam próbuje

nie znam się, ale taki gołąb, czy koza, to przynajmniej świeże żarcie, a te wielkie rolki kebabowe to stary uj🤬y chemią syf, który jest gówniany prosto z zakładu gdzie go lepią, a po drodze do budki z kebsem jeszcze będzie przetrzymywany po piwnicach, bez chłodni itd. itp. - znałem kiedyś wielu januszy prowadzących knajpy nad naszym morzem. widziałem już wszystko.
z drugiej strony miejski gołąb to też syf, do tego nieprzebadany.
co do kozy to się nie wypowiadam, bo to nie mam tego w zwyczaju.
z drugiej strony miejski gołąb to też syf, do tego nieprzebadany.
co do kozy to się nie wypowiadam, bo to nie mam tego w zwyczaju.
213213 napisał/a:
gołąb, czy koza, to przynajmniej świeże żarcie,
Poczytaj o Charlene Downes - to dopiero świeżynka była. Zabili w nocy a rano już w naleśniczku z falafelkiem podawali.
Dlatego właśnie kumplowi z roboty mówię że p🤬lę u ciapatych coś zamawiać bo c🤬j wie co oni tam odp🤬lają z tą szamą, kupuję tylko od białasów.
Ma szczęście zbieracz, że nie napotkał wtedy Mike Tysona, bo mógłby się po takim spotkaniu nie pozbierać.
BlackSadolRazor napisał/a:
Dla śmieszków przytoczę też historię z PL
No ale kozy w przeciwieństwie do psów czy chomików to się hoduje w celach spożywczych prawda? po c🤬j wzywać policję? co najwyżej sanepid. Trochę przypał, gdybym op🤬lał sobie przy stoliku kebsa, a śmierdząca koza (potrafi walić prawie jak skunks, zwłaszcza samiec) zostaje zaszlachtowana i krew mi na tależ tryska. Gdybym chciał kaszankę lub czerninę, to bym złożył inne zamówienie.
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
C🤬j tam z kozą czy gołębiem. Kitajce w warszawie zap🤬lają psy, koty i sprzedają w tych swoich budach.
[ Dodano: 2025-01-05, 17:15 ]
I tak samo jakieś poj🤬e pakusy. Zabiły dzieciaka i pocieli na mięso w kebabie. Złapali gościa co to zrobił ale wypuścili bo. Agranie było słabej jakości. Niby Anglia a organy państwowe tak samo nieudolne co w Polsce.
[ Dodano: 2025-01-05, 17:15 ]
zn506 napisał/a:
Poczytaj o Charlene Downes - to dopiero świeżynka była. Zabili w nocy a rano już w naleśniczku z falafelkiem podawali.
I tak samo jakieś poj🤬e pakusy. Zabiły dzieciaka i pocieli na mięso w kebabie. Złapali gościa co to zrobił ale wypuścili bo. Agranie było słabej jakości. Niby Anglia a organy państwowe tak samo nieudolne co w Polsce.
Pedator napisał/a:
Niby Anglia
To juz bardziej kalifat brytyjski. Nie ma dla nich ratunku. Obu Polska jakims cudem uniknęła tego losu
Pedator napisał/a:
C🤬j tam z kozą czy gołębiem.
Ładnych kilkanaście lat temu była sprawa z gołębiami łapanymi siecią w Parku Sowińskiego w Warszawie.