150
894
Ajot napisał/a:
Dziękować Bogu/opatrzności, że nie było pieszych na chodniku. To chyba centrum Krakowa, więc naprawdę szczęscie, nawet mimo nocnej godziny.
Fart, bo tam gdzie polecieli w barierki to jest ta otwarta strona mostu gdzie jest ruch pieszych, a tam gdzie się wj🤬i się w murek to często ludzie siedzą.
@smc Twój znajomy musiał mieć kakakask przy podobnym wypadku bo p🤬li teraz straszne głupoty
PIs napisał/a:
Weźcie nie p🤬lcie jak nie macie pojęcia. Zobaczcie sobie jsk wygląda profesjonalna klatka w autach rajdowych, nawet przy grubym dzwonie, gorszym niż ten w Krakowie załodze nic się nie dzieje.
C🤬ja wiesz w nogach śpisz, to że dach nie zmiażdży głów załogi nie znaczy że nie działają na nich duże siły i że nie odklei im się nic w środku.
deejay89 napisał/a:
może być ciężko zapakować ich do trumien
E na zdjęciu po jednym widać że nie jest źle.
smc napisał/a:
Dobry, doświadczony kierowca. Zobqczył pieszego wchodzącego w niedozwolonym miejscu i dał po hablach. To go wytrąciło z toru jazdy i wpadł na nieoświetlone barierki, przez które auto straciło resztki kontroli i wpadło na niezabiezpiecziny budynek. Winny jest pieszy, zarządca d4ogi i wykonawca remontu. Prokurator będzie miał pelme ręce roboty.
Mój znajmomy policjant mówi, że gdyby miał kakakask, nic by się nie stało...
P🤬lisz, pieszego to on wcale nawet nie zauważył . Wpadł w poślizg przed barierkami , bo to ich nie zauważył zap🤬lając 170 km/h . Nie ma o czym nawet gadać , wina kierowcy że tak zap🤬lał ,przekraczając o ponad trzy razy dozwoloną tam prędkość 50 na godzinę.
Ludzie co chwilę Rubika zdjęcia jakimś gołębiom czy innemu h🤬jostwu a jak coś fajnego się wydarzy to nie
smc napisał/a:
Dobry, doświadczony kierowca. Zobqczył pieszego wchodzącego w niedozwolonym miejscu i dał po hablach. To go wytrąciło z toru jazdy i wpadł na nieoświetlone barierki, przez które auto straciło resztki kontroli i wpadło na niezabiezpiecziny budynek. Winny jest pieszy, zarządca d4ogi i wykonawca remontu. Prokurator będzie miał pelme ręce roboty.
Jaja sobie robisz? Przy tej prędkości nie zmieściłby się i tak bo droga zamknięta. Pieszy nie miał znaczenia.
W oparciu o nagranie + google maps obliczyłem, że na poprzednim skrzyżowaniu pokonał odległość od torów tramwajowych do pasów w 0,66 sekundy (odległość 27 metrów).
Szybką kalkulacją - na poprzednim skrzyżowaniu miał około 147 km/h
Szybką kalkulacją - na poprzednim skrzyżowaniu miał około 147 km/h
Kretyn zapieprzał a nie nie wiedział że są remonty, bardzo k🤬a dobrze 
A ten co chciał przejść przez ulice niech puści kupon totolotka
A ten co chciał przejść przez ulice niech puści kupon totolotka
Piekna historia z happy endem. Nikomu postronnemu nie zrobili krzywdy, sami sie wyrwali. Az sie wzruszylem
Zaryzykowali i nie żyją - life 
Kurde... buty jemu nawet nie spadły...
Kurde... buty jemu nawet nie spadły...
Fajne zdjęcie, ten na noszach właśnie poszedł spać bo w końcu już po trzeciej w nocy, i tak się zasiedział.
donkapusta napisał/a:
Piszą, że to tragedia w mediach.
Jak w mediach, skoro rozj🤬i się na jakimś chodniku...
CriSStopher napisał/a:
Kurde... buty jemu nawet nie spadły...
I kolana się nie zginali dla jego.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów