stare, dobrotliwe babsko zabierało z ulic Togliatti (rosja) bezdomne psy (bo zimno) i straciło
w którymś momencie rachubę (doliczono się blisko setki kundli na 40 metrach kwadratowych)...
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
może nie o litość chodziło, tylko zapełnienie spiżarni?
konto usunięte
2022-01-23, 10:02
Nie wyglądają na szczęśliwe i zadbane
masiur napisał/a:
może nie o litość chodziło, tylko zapełnienie spiżarni?
trytodie napisał/a:
Nie wyglądają na szczęśliwe i zadbane
może miała w planach chińską restauracje na wiosnę otworzyć?
Pewnie na smalec trzymała.
Zasrane i zaszczane 40mkw
konto usunięte
2022-01-23, 10:32
Przecież tam jeden do drugiego podobny . Ona zebrała z ulicy może 4 kundle, ale to wszystko zaczęło się mnożyć.
Wszystkie pchlarze do utylizacji
Tak samo powinno się robić np. z niepełnosprawnymi
Od razu przez komin i po temacie. Jedynie co to robi,
to pierdzi i tlen zabiera. A tak odciążenie dla społeczeństwa
Driver19cm napisał/a:
Wszystkie pchlarze do utylizacji
Tak samo powinno się robić np. z niepełnosprawnymi
Od razu przez komin i po temacie. Jedynie co to robi,
to pierdzi i tlen zabiera. A tak odciążenie dla społeczeństwa
Ej no, nie atakuj autora postu
Gdzieś czytałem, ze podobno taka patologiczna nadopiekuńczość u kobiet pojawia sie po silnym poczuciu straty (np. męża lub dziecka)
Może tylko to stado szczekających szczurków powstrzymuje ja od samobójstwa
Wioletta w grobie się przewraca.
konto usunięte
2022-01-23, 15:30