
Sobotniego ranka, siedząc przed kompem, oglądając Sadola, wpada moja matka do pokoju. Uśmiech od ucha do ucha, cieszy się jak poj🤬a i mówi do mnie:
-E synek, jest sensacja!!!
-Jaka?
-Jakiś obcokrajowiec chce skoczyć z balkonu z piątego piętra!!! xD (cieszy sie dalej)
- ...=
- Idziemy pooglądać? Dodaje na sam koniec moja matka.
Teraz już wiem po kim jestem tak nienormalny...
-E synek, jest sensacja!!!
-Jaka?
-Jakiś obcokrajowiec chce skoczyć z balkonu z piątego piętra!!! xD (cieszy sie dalej)
- ...=
- Idziemy pooglądać? Dodaje na sam koniec moja matka.
Teraz już wiem po kim jestem tak nienormalny...