

To Andżela niech daje jeszcze więcej na tych k🤬sów, to może i Niemcy się obudzą.
Dla niej to żaden problem, rzuci hasło: Zrzutka na Grecję i kraje typu "zielona wyspa" dadzą tyle ile trzeba.
Niemcy nie zginą, Polska już tak.
Mam nadzieje, że Polska też się w końcu obudzi.
Nie rozumiem tego stwierdzenia.
Polska może się obudzić (trochę dziwnie brzmi teraz to słowo po marszu PISu z Solidarnościowcami) z tego koszmaru jakim jest prowadzenie polityki naszego państwa przez byłych komuchów, sprzedawczyków, nieudolnych pajaców i specsłużby, to tak, wtedy może się z tego obudzić.
Natomiast sytuacja w Grecji wygląda zupełnie inaczej (pomijając to, że Eurokołchoz coraz bardziej przypomina ZSSR, to w tym akurat przypadku mają rację), mianowicie Grecy żyli sobie już od kilkunastu lat znacznie ponad stan, żyli dosłownie na kredyt, komunizm pełną parą, a kto teraz protestuje? Protestują ludzie ze związków zawodowych, którzy mają z pracą tyle wspólnego co Tusk z prawdą, protestują urzędasy których armia w Grecji liczy pół miliona osób (trochę dużo jak na 11 milionowy kraj), którzy się oburzają, że lewacki rząd chce zmniejszyć ich stan o marne 15 tysięcy, reszta protestantów to leniwe łajzy, które dostawały premie za przyjście do pracy na czas, a czternastka to była dla nich rzecz oczywista.
Można nie lubić Niemców, ale już widzę, jak każdy z was jest chętny do dorzucenia się na Greków, żeby mieli za co iść do kawiarni 4 razy dziennie...
podpis użytkownika
Płyń pod prąd – z prądem płyną tylko śmieci.podpis użytkownika
Chcę zostać księdzem jak mój ojciec.

Nie rozumiem tego stwierdzenia.
Polska może się obudzić (trochę dziwnie brzmi teraz to słowo po marszu PISu z Solidarnościowcami) z tego koszmaru jakim jest prowadzenie polityki naszego państwa przez byłych komuchów, sprzedawczyków, nieudolnych pajaców i specsłużby, to tak, wtedy może się z tego obudzić.
Natomiast sytuacja w Grecji wygląda zupełnie inaczej (pomijając to, że Eurokołchoz coraz bardziej przypomina ZSSR, to w tym akurat przypadku mają rację), mianowicie Grecy żyli sobie już od kilkunastu lat znacznie ponad stan, żyli dosłownie na kredyt, komunizm pełną parą, a kto teraz protestuje? Protestują ludzie ze związków zawodowych, którzy mają z pracą tyle wspólnego co Tusk z prawdą, protestują urzędasy których armia w Grecji liczy pół miliona osób (trochę dużo jak na 11 milionowy kraj), którzy się oburzają, że lewacki rząd chce zmniejszyć ich stan o marne 15 tysięcy, reszta protestantów to leniwe łajzy, które dostawały premie za przyjście do pracy na czas, a czternastka to była dla nich rzecz oczywista.
Można nie lubić Niemców, ale już widzę, jak każdy z was jest chętny do dorzucenia się na Greków, żeby mieli za co iść do kawiarni 4 razy dziennie...
Niby coś wiesz, ale nie bardzo. Ale w tym co piszesz, masz racje.
Cała ta śmieszna pomoc dla Grecji, jest podyktowana tylko i wyłącznie tym, że to banki NIEMIECKIE i FRANCUSKIE ( głównie, włoski UniCredit też chyba jest w tym umoczony ) skupowały Greckie obligacje. Rozmawiamy tu o dziesiątkach miliardów euro. Gdyby Grecja, czego im życzę, ogłosiła bankructwo, banki zachodnie które skupowały ich obligacje również by zbankrutowały, co z kolei spowodowałoby upadek innych finansowych instytucji w Niemczech czy Francji, gdyż te banki operują miliardami i stanowią tak wielkie korporacje, że ich bankructwo wywoła efekt domina.
Schemat jest prosty, za pare lat to p🤬lnie z takim hukiem, że w Europie albo wybuchnie wojna, albo będzie straszna bieda.
Banki bankrutują, więc są wspomagane przez rząd, który pieniądze pożycza od innych, bo sam nie ma ( Hiszpania ) Ci natomiast są wspierani przez Europejski Bank Centralny który ma pieniądze od bankrutujących państw.
Ogólnie jest niezły ubaw

Niby coś wiesz, ale nie bardzo. Ale w tym co piszesz, masz racje.
A czy ja napisałem gdziekolwiek, że pomagają z dobroci serca :]?
Cała ta śmieszna pomoc dla Grecji, jest podyktowana tylko i wyłącznie tym, że to banki NIEMIECKIE i FRANCUSKIE ( głównie, włoski UniCredit też chyba jest w tym umoczony ) skupowały Greckie obligacje.
To było na początku, teraz większość Greckich obligacji jest albo umorzona albo wykupiona przez EBC, więc chęć KE na powstrzymanie bankructwa Grecji w tym momencie jest podyktowana obawą, że na wieść o bankructwie spekulanci i "inwestorzy" giełdowi szybko wycofają swoje pieniążki gdzieś, gdzie jest bezpiecznie, skutkiem czego będzie ogromny krach na giełdzie.
Europejski Bank Centralny który ma pieniądze od bankrutujących państw.
oraz w większej części są to pieniądze wirtualne

Ogólnie jest niezły ubaw
![]()
Ja tam się ciesze, jebnie cały ten Eurokołchoz padnie na ryj, że się tak brzydko wyrażę, przy tym gospodarka wszystkich państw Europy wpadnie w recesję, reszcie świata też się przy okazji oberwie, zapanuje "bida z nędzą" ALE do władzy może w końcu dojdą ludzie kompetentni, którzy nie będą rządzić "byle do następnych wyborów" i tu jest ten plus.
Oczywiście alternatywą jest stworzenie Europy federalnej, tworu policyjno-socjalistycznego i wtedy tak fajnie już nie będzie.
podpis użytkownika
Płyń pod prąd – z prądem płyną tylko śmieci.
A Polacy sie nie obudza...bo nasi politycy beda nas karmic socjotechnologicznym gownem w ktore wiekszosc bedzie wierzyc...
