35
2118
Koledze który tak się niesamowicie oburzył w pierwszym komentarzu należy się z waszej jakże i mojej strony chociaż odrobina zrozumienia! Nie możemy się zachowywać jak zwierzęta, przecież to on ma rację i prezentuje pogląd pasujący do dwudziestego pierwszego wieku, bo jakżeby k🤬a ktoś mógł myśleć inaczej niż on? Jakże by ktoś śmiał posiadać tak niewyszukany gust humorystyczny bo inny od mojego? Jakże bym mógł o tym nie napisać? Lepiej uświadomić wszystkich, że to ja decyduje co jest śmieszne a co nie! Jestem j🤬y Kim Dzong Szoqn czy jak tam ma. No ale cóż, nie da się wszystkim dogodzić, nawet na sadolu nie pod każdym tematem musi dojść do rzeczowej sensownej dyskusji... no dobra, przesadziłem, może nie zawsze rzeczowej, ale chociaż niebezsensownej, zawsze się ktoś wpieprzy z takimi jakże istotnymi dla świata uwagami.
Piwo w ciemno, jak widzę Rucińskiego i Koze-Gizę razem na jednym kadrze 
KAŻDY polski kabaret jaki wrzucacie na sadistica jest c🤬jowy i nie śmieszny.
podpis użytkownika
9. "To jest sadistic, tu można wyzywać, nie szanować i mieszać ludzi z błotem" - a właśnie, że nie, SADYZDM TO NIE JEST BRAK SZACUNKU, KULTURY I ELEMENTARNEJ WIEDZY ORTOGRAFICZNEJ, a z tym niektórzy lubią sobie ten portal utożsamiać.
22:25 czas dla gimbów z kwejka na przeglądanie sadistica [oczywiście główną, na poczekalnie te glonojady nie zaglądają] Jak coś jest c🤬jowe, to nie będę owijał tego w stylu "moim skromnym niczym nie podpartym zdaniem". @up wszyscy [prawie] jesteście c🤬jowi, moim zdaniem.
Wam to chyba nie dogodzi... To akurat bylo smieszne, radze wyjac kij z dupy i obejrzec jeszcze raz.
k🤬a wyluzujcie, to kabaret a nie teatr telewizji, po co tak spinacie zwieracze
To były czasy prawdziwych kabaretów. W ogóle wszystko od kilkudziesięciu lat z roku na rok wszystko jest coraz gorsze. Nigdy lepsze...
to jest c🤬jowe...
podpis użytkownika
It's better to live on your feet than to die on your knees.
Dałam 1100 piwko
Za Abelarda zawsze zimny browarek. On może nawet stać i nic nie mówić, a ja już się śmieję
Za Abelarda zawsze zimny browarek. On może nawet stać i nic nie mówić, a ja już się śmieję
