Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
S................n 2013-10-20, 18:30 37
Czy ktoś NAPRAWDĘ się z tego śmieje? Czy NAPRAWDĘ ktoś tam siedzi na widowni i śmieje się z ich żartów? Co oni im wsypują do napojów? Czy ten typ w okularach to nie jest jakiś vloger [czy jak tam oni się k🤬a zwą] z yt, który robił z siebie pajaca w programie dla dzieci? W pewnym momencie się wkurzył i powiedział "k🤬a", wtedy zaczęła się jego wielka scenowa kariera? Giza ma strasznie starannie przygotowane teksty i to jest przerażające, bo on naprawdę jest najlepszy w Polsce, a nigdy mnie nie rozśmieszył, co tylko pokazuje z czym mamy do czynienia. Brzmi sztucznie. Polski język kompletnie nie nadaje się do stand up'u. Coś w tym jest. By stand up był dobrze odebrany, musi brzmieć luzacko i naturalnie. Nasz język jest zbyt dostojny, a przy okazji trudny. Ciężko jest wyraźnie mówić po polsku, a wyraźna mowa na scenie brzmi oficjalnie i kompletnie nie współgra z prezentowanym stylem. I żeby nie było, że jestem jakimś internautą, siedzącym wygodnie i obrażającym gości, którzy coś robią. Zajmuję się tłumaczeniami stand up'ów zza oceanu i naprawdę oglądałem chyba z 70% wszystkich po kilka razy :/ Tutaj nie chodzi o śmianie się do rozpuku, stand up polega na przedstawianiu prawdy życiowej w wyolbrzymionej i lekko zdeformowanej formie. Tymczasem polski stand up ciągle bazuje na żartach. ŻARTACH. Nie wierzę, że jacyś ludzie specjalnie jadą samochodem dalej jak 20 km, kupują bilety, oglądają coś takiego i się z tego śmieją.
Zgłoś
Avatar
pisage 2013-10-20, 18:34 332
@up
musisz być strasznie sfrustrowanym człowiekiem...

podpis użytkownika

Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein
Zgłoś
Avatar
S................n 2013-10-20, 18:38 9
@up musisz być dobrym wyborcą

P.S muszę, bo stykam się na co dzień z takimi kretynami jak ty.
Zgłoś
Avatar
trabus 2013-10-20, 18:51 51
@up Rozwiązanie jest proste Jak chcesz to na priv udzielę info jak pętlę zawiązać
Zgłoś
Avatar
golip 2013-10-20, 18:54 34
Szoqn napisał/a:

Nie wierzę, że jacyś ludzie specjalnie jadą samochodem dalej jak 20 km, kupują bilety, oglądają coś takiego i się z tego śmieją.


Czyli jeżeli coś nie śmieszy Ciebie to po prostu jest głupie i jeżeli ktoś się z tego zaśmieje znaczy, że jest debilem. No bo oczywiście Ty jesteś ekspertem bo tłumaczysz stand upy i jeżeli wszystkie nie są na jedno kopyto to są słabe.
K🤬a, różni wykonawcy, różny stand up. Jeden nam się podoba a inny nie ale podoba się komuś innemu, to chyba normalne, nie? Można powiedzieć, że mnie to nie bawi ale żeby obrażać ludzi, którzy jednak się z tego śmieją jest jak powiedzieć, że debilami są ci co jedzą kisiel bo mi kisiel nie smakuje.

podpis użytkownika

Trzeźwość to stan przejściowy...
Zgłoś
Avatar
o................i 2013-10-20, 19:05 14
Ludzie uspokójcie się, polski kabaret dzisiaj to dno. Nawet nie jest śmieszny, o wyższych celach tej formy scenicznej nawet nie wspominam. Bo to co napisał kolega wcześniej to prawda, kabaret w swojej luźnej zabawnej formie ma nas kształcić, czy raczej dawać spojrzenie na ważne sprawy z innej perspektywy. W latach 80. tak było, nawet lepiej, bo wszystkie siły kabaretowe skupiły się na walce z komuchami i cenzurą. Dzisiaj na scenie mamy takiego ciapackiego tępego chomika, któremu stara pisze teksty 3 tygodnie przed występem i co dzień z nich odpytuje żeby ładnie nasrał na katolicyzm na scenie i dołożył jakiś żenujący żart o związkach damsko-męskich, o których nie ma pojęcia. Jeszcze Kabaret Moralnego Niepokoju kiedyś łapał poziom i robił skecze na jakiś konkretny temat. Potem Górski czy jak mu tam z tym drugim mieli nie najgorszy program na tvp2, ale cisnęli po donaldzie i program musiał zniknąć. Dlatego lepiej obejrzeć coś zza oceanu niż te słomiano-karykaturalne gówna.
Zgłoś
Avatar
15243 2013-10-20, 20:22 9
Jasne przecież (h)amerykanskie to jest najlepsze, angielski de best, a uzywanie slow c🤬a, c🤬j, suka, walenie w dupsko itd. w kazdym w zdaniu to kwintesencja humoru dla osob inteligentnych, a polskie kabarety i stand upy to syf, bo artysci "na poziomie" go nie uzywaja i to jest niesmieszne i wgl. P🤬lnijcie sie w glowe (tak, o tobie mowie Szoqn)
Zgłoś
Avatar
avalanch 2013-10-20, 20:27 2
P🤬licie smutki mnie się tam podobało fakt niektóre kabarety są c🤬jowe ale niektóre dają radę i wcale nie odbiegają od tych zagranicznych, a tym co się nie podoba smutny c🤬j w smutna dupę
Zgłoś
Avatar
A................r 2013-10-20, 20:38
Wszędzie ten abelard p🤬da, lekko już to wk🤬ia.
Modny się stał tylko dlatego,że po-obrażał sobie kler i to wsio.
Zgłoś
Avatar
g................k 2013-10-20, 20:40 4
Szoqn napisał/a:

Czy ktoś NAPRAWDĘ się z tego śmieje? Czy NAPRAWDĘ ktoś tam siedzi na widowni i śmieje się z ich żartów? Co oni im wsypują do napojów? Czy ten typ w okularach to nie jest jakiś vloger [czy jak tam oni się k🤬a zwą] z yt, który robił z siebie pajaca w programie dla dzieci? W pewnym momencie się wkurzył i powiedział "k🤬a", wtedy zaczęła się jego wielka scenowa kariera? Giza ma strasznie starannie przygotowane teksty i to jest przerażające, bo on naprawdę jest najlepszy w Polsce, a nigdy mnie nie rozśmieszył, co tylko pokazuje z czym mamy do czynienia. Brzmi sztucznie. Polski język kompletnie nie nadaje się do stand up'u. Coś w tym jest. By stand up był dobrze odebrany, musi brzmieć luzacko i naturalnie. Nasz język jest zbyt dostojny, a przy okazji trudny. Ciężko jest wyraźnie mówić po polsku, a wyraźna mowa na scenie brzmi oficjalnie i kompletnie nie współgra z prezentowanym stylem. I żeby nie było, że jestem jakimś internautą, siedzącym wygodnie i obrażającym gości, którzy coś robią. Zajmuję się tłumaczeniami stand up'ów zza oceanu i naprawdę oglądałem chyba z 70% wszystkich po kilka razy :/ Tutaj nie chodzi o śmianie się do rozpuku, stand up polega na przedstawianiu prawdy życiowej w wyolbrzymionej i lekko zdeformowanej formie. Tymczasem polski stand up ciągle bazuje na żartach. ŻARTACH. Nie wierzę, że jacyś ludzie specjalnie jadą samochodem dalej jak 20 km, kupują bilety, oglądają coś takiego i się z tego śmieją.



nie mogę cie czytać idioto. Ciebie pewnie bawią przemowy w sejmie krecie. I c🤬j kogo obchodzi twoje zdanie mnie bawi i c🤬j
Zgłoś
Avatar
Nagar1 2013-10-20, 20:43
Szoqn no czop w dupe i spokój bedzie
Zgłoś
Avatar
B................n 2013-10-20, 20:43
haha bardzo śmieszne. Jak ktoś lubi ten klimat to polecam BBC On the wild side. Podobne tyle że zwierzęta mówią po angielsku:)
Zgłoś
Avatar
f................o 2013-10-20, 20:45 4
Szoqn napisał/a:

Czy ktoś NAPRAWDĘ się z tego śmieje? Czy NAPRAWDĘ ktoś tam siedzi na widowni i śmieje się z ich żartów? Co oni im wsypują do napojów? Czy ten typ w okularach to nie jest jakiś vloger [czy jak tam oni się k🤬a zwą] z yt, który robił z ...............



Japa koniu. Nie śmieszy cię to sp🤬alaj i nie oglądaj.

Uśmiałem się.
Zgłoś
Avatar
z................1 2013-10-20, 21:04 2
Ale to jest naprawdę mocno c🤬jowe...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie