
Nie mienie drobnych powoduje, że ksiądz w sutannie odmownie traktuje prośbę proszącego i oddala się dostojnym krokiem ku swoim potrzebom. Żebrak potraktowany z kwitkiem nie może liczyć na łaskę bo nie była mu dana.
Czy Jezus przypadkiem nie nakazał pomagać każdemu, głodnego nakarm, nagiego odziej? Ten ksiądz powinien zaprosić go do siebie i nakarmić, to czy to jest menel i pijak nie powinno mieć dla wiernego katolika żadnego znaczenia.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.