Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Miodzio
WeedLover • 2016-06-30, 14:22
Nie, to nie infekcja. To brak higieny. Choć autor filmu w komentarzach uważa, że to jakaś choroba powodująca nadprodukcję woskowiny.

Smacznego.

podpis użytkownika

"Oto i on. Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokrecony, by życ i zbyt rzadki, by umrzeć." - Hunter S. Thompson
Zgłoś
Avatar
BIORESWOJE 2016-06-30, 14:28 2
k🤬a ide wyczyscic uszy
Zgłoś
Avatar
łomatko 2016-06-30, 14:55 6
Większość z nas ma to w uszach.
Zgłoś
Avatar
Dorik 2016-06-30, 14:55 1
WeedLover napisał/a:



Serwer Sadistica:

ukryta treść



Nie, podziękuje
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2016-06-30, 14:57 16
łomatko napisał/a:

Większość z nas ma to w uszach.



A ja mam to w dupie
Zgłoś
Avatar
dashadow 2016-06-30, 15:50 31
WeedLover napisał/a:

Nie, to nie infekcja. To brak higieny.



srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.
Zgłoś
Avatar
paolcia2486 2016-06-30, 16:19 10
dashadow napisał/a:



srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.



Zgadza się. Choć "normalne" uszy nie powinny mieć takiego problemu nawet przy używaniu patyczków. Częstym problemem jest nie sama nadprodukcja, a inne zagięcie kanalika, które powoduje, że wydzielina nie wydostaje się na zewnątrz tak jak powinna.
Znam osobę, która ma tak tylko z 1 uchem i to ucho zawsze będzie miało skłonność do zapychania się. Drugie jest w porządku.
Zgłoś
Avatar
Joystick466 2016-06-30, 17:54
a może koleś pracuje w warunkach o dużym natężeniu kurzu/brudu i nawet słuchawki czy jakieś pedalskie wkłady nie pomogą, sam tak pracuję i muszę przez to regularnie odwiedzać laryngologa
Zgłoś
Avatar
N527 2016-07-01, 19:35 1
Pierwszy raz wchodze i nie ma komentarza, ze "Doktorze kochany no wczoraj tego nie było"

podpis użytkownika

Dzikie gw🤬ty i najazdy nordyckich Fiutingów potwornie splądrowały północne wybrzeża europy. Fiutingowie gw🤬cili mężczyzn, zabijali konie oraz krowy i odjeżdżali na kobietach.

Taka sytuacja.
Zgłoś
Avatar
spiepszaj_dzbanie 2016-07-01, 22:26 2
@N527
Pewnie z tego powodu, że to już "się przejadło".

podpis użytkownika

katana wa bushi no tamashi
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2016-07-01, 22:58
To nawet nie chodzi o samo używanie wacików , lecz oczywiście ich używanie jest bardzo dużym błędem , gdyż w większości wypadków waciki wpychają wydzielinę (woskowinę) w głąb ucha co z biegiem czasu powoduje zatkanie błony bębenkowej , a to z kolei do pogorszenia słuchu , gwizdów w "głowie" , zawrotów głowy itp. Mniejsze z efektami ale po używaniu wacików , niemniej czyścimy te najbliższe okolice w uszach , a to powoduje wzmożoną produkcję wydzieliny i tak w kółko , coraz bardziej i takie są efekty. Oczywiście tak jak wspomniał kolega wyżej , są też inne aspekty , jak inne ukształtowanie kanałów , co powoduje niemożność odprowadzenia nadmiaru zalegającej wydzieliny itp itd. Jedni nie mają problemu inni mają , to tak samo jak z metabolizmem , jeden grubszy , drugi chudszy.

Nie jestem ekspertem ale mam ten problem i jakby ktoś potrzebował porady to mam kilka cennych (nie używam wacików).
Zgłoś
Avatar
BOOGiW 2016-07-01, 23:05
Ekspertem nie jestem ale to nie woskowina tylko jakieś dwa owady
Zgłoś
Avatar
PhantomMask 2016-07-01, 23:13 6
dashadow napisał/a:



srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.


K🤬sa też nie myjesz, bo ma naturalną produkcję sera ?
Zgłoś
Avatar
miriam 2016-07-01, 23:34 1
W Galileo kiedyś robili świeczki z wosku z ucha. Ni c🤬ja nie chciało się palić, za to wszyscy w promieniu 5m się porzygali.
Zgłoś
Avatar
Insaner 2016-07-02, 0:20 1
Spookyy napisał/a:

To nawet nie chodzi o samo używanie wacików , lecz oczywiście ich używanie jest bardzo dużym błędem , gdyż w większości wypadków waciki wpychają wydzielinę (woskowinę) w głąb ucha co z biegiem czasu powoduje zatkanie błony bębenkowej , a to z kolei do pogorszenia słuchu

Nie jestem ekspertem ale mam ten problem i jakby ktoś potrzebował porady to mam kilka cennych (nie używam wacików).



Patyczków jak najbardziej można używać, tylko trzeba wiedzieć jak. Nie wpycha się ich w głąb ucha. Wsadzamy je tak głęboko na ile BEZ DOTYKANIA ŚCIANEK pozwala nam kanał. Wtedy niczego nie wepchniemy. Potem przykładamy patyczek do ścianki i przeciągamy po niej patyczkiem poprzez jego wyciąganie. Proste? Jeśli ktoś wsuwa ten wacik już trąc po ściankach to wpycha woskowinę głębiej.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie